Gazeta zawarła ugodę z adwokatem Faisalem Yamanem, przedstawicielem ośmiu organizacji reprezentujących ok. 95 tysięcy muzułmanów w Danii.

Polubowne rozstrzygnięcie sporu o kontrowersyjne karykatury nie oznacza jednak, że „Politiken” zrzeka się praw do ponownego ich wydrukowania. Redakcja uznała jednak, że rysunki mogły obrazić uczucia muzułmanów i za to przeprosiła. „Nie było nigdy intencją «Politiken» urazić muzułmanów w Danii i w innych krajach” – napisała gazeta. Podkreśliła też, że przedruk karykatur nie był wyrazem opinii gazety, stanowił jedynie część materiału informacyjnego o skandalu, który wywołała tą publikacją inna gazeta – „Jyllands Posten”.

W ub. r. Faisal Yaman zwrócił się w imieniu organizacji muzułmańskich do duńskich gazet, by zdjęły ze swych stron internetowych rysunki Mahometa i przeprosiły za ich publikację. Chciał też obietnicy, że nie zamieszczą karykatur ponownie. Odpowiadając na apel, „Politiken” uniknął pozwu sądowego, który otrzymały inne gazety. Spotkało się to jednak z krytyką. Liderka socjaldemokratów Helle Thorning-Schmidt nazwała decyzję „Politiken” szaleństwem.

Ostatnio jednego z autorów 12 rysunków Kurta Westergaarda zaatakował 28-letni islamista uzbrojony w nóż i siekierę.