Partia birmańskiej noblistki rozwiązana

Opozycyjna Narodowa Liga na rzecz Demokracji (NLD) Aung San Suu Kyi przestała istnieć, bo – w ramach bojkotu – odmówiła ponownej rejestracji przed jesiennymi wyborami. Część członków partii chce utworzyć nową

Aktualizacja: 10.05.2010 12:30 Publikacja: 07.05.2010 21:08

Partia birmańskiej noblistki rozwiązana

Foto: AFP

W marcu władze Birmy przyjęły nową ordynację, która wyklucza możliwość startu w wyborach założycielki NLD Aung San Suu Kyi. Prawo przewiduje, że osoby skazane przez sąd nie mogą należeć do partii politycznych, a co za tym idzie – kandydować w wyborach parlamentarnych. Tymczasem 64-letnia noblistka była pozbawiona wolności przez 14 z ostatnich 20 lat i nadal przebywa w areszcie domowym.

To ona podjęła decyzję o bojkocie wyborów, uznając, że nowa ordynacja jest „antydemokratyczna i ma służyć generałom do utrzymania władzy”.

Poza tym birmańska junta, ogłaszając nowe wybory parlamentarne, unieważniła wynik ostatniego głosowania w 1990 roku, które wygrała NLD, zdobywając 82 procent poparcia. – Nie możemy uczestniczyć w wyborach, które negują zwycięstwo, jakie odnieśliśmy 20 lat temu. Stalibyśmy się kukłami junty – oświadczył rzecznik NLD Nyan Win.

W piątek partia formalnie przestała istnieć. Część jej członków nie chce się pogodzić z tą decyzją. Zapowiedzieli stworzenie nowej partii.

– NLD już nie istnieje, ale będziemy kontynuowali niedokończone zadania, pozostając lojalni wobec Aung San Suu Kyi – poinformował były przewodniczący NLD Than Nyein.

Dodał, że nowa partia weźmie udział w rozpisanych przez wojskową juntę na koniec roku wyborach pod nazwą Narodowa Siła Demokratyczna (NDF). Trzon partii będą tworzyli młodzi opozycjoniści, którzy zarzucają starszemu pokoleniu, że jest zmęczone latami więzienia i „nie rozumie, że trzeba w jakiś sposób współpracować z władzą”.

– Wierzę w partie polityczne, wspieram tych, którzy chcą pracować z ludźmi, i uważam, że partie polityczne powinny istnieć – podkreślał były członek NLD Khin Maung Swe. Nowo powstała partia musi zostać uznana przez juntę wojskową i zarejestrowana. A to nie jest wcale pewne. Wątpliwe jest też, czy uda jej się uzyskać uznanie społeczeństwa bez pomocy Aung San Suu Kyi i innych znanych opozycjonistów, którzy nazwali powstanie nowej partii hańbą.

W marcu władze Birmy przyjęły nową ordynację, która wyklucza możliwość startu w wyborach założycielki NLD Aung San Suu Kyi. Prawo przewiduje, że osoby skazane przez sąd nie mogą należeć do partii politycznych, a co za tym idzie – kandydować w wyborach parlamentarnych. Tymczasem 64-letnia noblistka była pozbawiona wolności przez 14 z ostatnich 20 lat i nadal przebywa w areszcie domowym.

To ona podjęła decyzję o bojkocie wyborów, uznając, że nowa ordynacja jest „antydemokratyczna i ma służyć generałom do utrzymania władzy”.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019