Testy dla przyszłych księży

USA Po fali skandali związanych z molestowaniem dzieci Kościół katolicki w Ameryce próbuje wyeliminować ze swoich szeregów potencjalnych pedofilów

Publikacja: 01.06.2010 21:13

Testy dla przyszłych księży

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa

„Kiedy ostatnio uprawiałeś seks?” (odpowiedź preferowana: co najmniej trzy lata temu), „Jakiego rodzaju seksualne doświadczenia miałeś?”, „Czy lubisz pornografię?”. Takie pytania podczas rozmowy kwalifikacyjnej słyszą według „New York Timesa” ci, którzy chcą wstąpić do amerykańskich seminariów duchownych, by po ich ukończeniu zostać księżmi.

Większość kandydatów jest również pytana o fantazje podczas masturbacji, picie alkoholu, relacje z rodzicami i przyczyny dawnych rozstań z ukochanymi. Obowiązkowy jest też test na HIV oraz składający się z 567 pytań test psychologiczny, który ma wykrywać skłonności do depresji i paranoi czy kłopoty z określeniem własnej płci.

W zależności od wyników testów i wcześniejszych odpowiedzi podczas rozmowy z psychologiem pytania mogą iść dalej: „Czy lubisz dzieci?”, „Czy lubisz dzieci bardziej niż osoby w twoim wieku?”. Psychologowie – najczęściej katoliccy terapeuci, którzy podzielają poglądy zwierzchników Kościoła – pytają także kandydatów o to, jak radzą sobie z pożądaniem.

– Bierzesz zimny prysznic? Wychodzisz pobiegać? – mówi „NYT” dr Thomas Plante, psycholog i szef Instytutu Duchowości i Zdrowia na Uniwersytecie Santa Clara, który prześwietla kandydatów do seminariów w Kalifornii i innych stanach.

Wprowadzenie tego typu testów ma wynikać z decyzji hierarchów kościelnych, którzy postanowili się zmierzyć z problemem molestowania między innymi poprzez odrzucenie potencjalnych sprawców przestępstw seksualnych już na etapie przyjmowania do seminariów.

„New York Times” podkreśla także, że pytania mają też pomóc ustalić, czy kandydat jest gejem. Watykan uznaje stosunek homoseksualny za grzech, ale nie odmawia sakramentów homoseksualistom powstrzymującym się od seksu.

Z ostatniego raportu Konferencji Biskupów Katolickich wynika, że Kościół w USA coraz lepiej radzi sobie z problemem molestowania seksualnego. Duchowni coraz częściej mówią też o grzechach z przeszłości i ich skutkach.

– Mimo że molestowanie miało miejsce 20 lub 30 lat temu, uraz trwa bardzo długo, a ból ofiar dotyka wszystkich członków Kościoła – mówił kardynał Francis George w niedzielnym przesłaniu do wiernych.

Arcybiskup Chicago dodał, że Kościół wyciągnął wnioski z dawnych błędów i robi wszystko, by chronić dzieci. I podkreślił, że na policję zgłaszane są wszelkie podejrzenia dotyczące molestowania nieletnich i że w jego archidiecezji nie pracuje żaden ksiądz, na którym ciążyłyby takie zarzuty.

W marcu media zarzucały m.in. Benedyktowi XVI pobłażliwość wobec amerykańskiego księdza, który w latach 70. molestował dzieci w szkole dla niesłyszących w Milwaukee.

[i]—Jacek Przybylski z Waszyngtonu[/i]

„Kiedy ostatnio uprawiałeś seks?” (odpowiedź preferowana: co najmniej trzy lata temu), „Jakiego rodzaju seksualne doświadczenia miałeś?”, „Czy lubisz pornografię?”. Takie pytania podczas rozmowy kwalifikacyjnej słyszą według „New York Timesa” ci, którzy chcą wstąpić do amerykańskich seminariów duchownych, by po ich ukończeniu zostać księżmi.

Większość kandydatów jest również pytana o fantazje podczas masturbacji, picie alkoholu, relacje z rodzicami i przyczyny dawnych rozstań z ukochanymi. Obowiązkowy jest też test na HIV oraz składający się z 567 pytań test psychologiczny, który ma wykrywać skłonności do depresji i paranoi czy kłopoty z określeniem własnej płci.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1103
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1102
Świat
Szef NATO: Musimy oddać Donaldowi Trumpowi sprawiedliwość
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1101
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Świat
Tragiczna lawina w Indiach. Pod śniegiem zostało uwięzionych kilkadziesiąt osób
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”