Norymberga zmienia image

Znane z wierności wobec Adolfa Hitlera miasto chce przejść do historii jako ośrodek pokoju i praw człowieka

Aktualizacja: 10.07.2010 07:44 Publikacja: 10.07.2010 02:08

W pamięci historycznej mieszkańców Europy Norymberga kojarzy się ze zjazdami partyjnymi NSDAP. Na zd

W pamięci historycznej mieszkańców Europy Norymberga kojarzy się ze zjazdami partyjnymi NSDAP. Na zdjęciu Parteitag 13 września 1938 roku / fot: FRANCE PRESSE VOIR

Foto: AFP

Norymberga chce zostać wpisana na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO jako kolebka nowoczesnego prawa karnego. Powołuje się przy tym na powojenny proces norymberski, podczas którego na ławie oskarżonych Międzynarodowego Trybunału Wojskowego zasiadło wielu zbrodniarzy hitlerowskich, takich jak Hess, Göring, Frank czy Streicher.

– To absurd – twierdzą przeciwnicy tego pomysłu, przypominając, że Norymberga nie kojarzy się wyłącznie z procesem zbrodniarzy, ale także jako miejsce zjazdów partyjnych NSDAP. Uczestniczyły w nich setki tysięcy Niemców, a sama Norymberga przeszła do historii jako symbol wierności narodu wobec Adolfa Hitlera. Czy takie miejsce ma figurować na liście osiągnięć kulturowych ludzkości? Czy może się kojarzyć z pojęciem praw człowieka?

– Nie chodzi o samo miasto. Pragniemy wpisać na listę UNESCO tworzone obecnie miejsce pamięci w budynku sądu, nad słynną salą nr 600, gdzie toczył się proces – tłumaczy w jednym z wywiadów Ulrich Maly, burmistrz Norymbergi.

[srodtytul]Prawodawcy z Norymbergi[/srodtytul]

Jesienią tego roku, w 65. rocznicę rozpoczęcia procesu, na poddaszu gmachu sądu ma powstać małe muzeum upamiętniające to wydarzenie. Sam projekt, który ma być zgłoszony do UNESCO, nosi jednak roboczy tytuł: „Sala 600 –Norymberga, kolebka międzynarodowego prawa karnego”. „Skoro tak, to po ewentualnym wpisaniu Norymbergi na listę UNESCO miasto będzie mogło szczycić się tytułem także w kontekście zjazdów NSDAP” – pisał niedawno tygodnik „Focus”.

Zwolennicy projektu są innego zdania. – Ma on na celu przedstawienie przemiany Norymbergi z miasta zjazdów NSDAP w miejsce procesów zbrodniarzy. A także jej rozwoju jako miejsca ośrodka promocji praw człowieka – przekonuje Michael Frieser, deputowany Bundestagu z ramienia bawarskiej CSU.

– Takie przedstawienie sprawy jest absolutnie kontrproduktywne – uważa Daniel Ulrich, szef służby ochrony zabytków. Nie widzi jednak żadnych przeszkód, aby „Memorium” w gmachu sądu znalazło się na liście UNESCO obok Hiroszimy czy odbudowanego mostu otomańskiego w Mostarze, zniszczonego podczas wojny bośniackiej. Albo Independence Hall w Filadelfii, gdzie podpisana została Deklaracja Niepodległości USA.

– Trudno nie dopatrzyć się w planach Norymbergi próby relatywizacji historii. Nie jest żadną zasługą miasta, że odbyły się w nim procesy zorganizowane przez aliantów zwycięskiej koalicji – tłumaczy rabin Andreas Nachama, szef berlińskiej wystawy „Topografia terroru”. Przypomniał on słowa Konrada Adenauera, który siedem lat po wojnie wzywał do wytyczenia grubej kreski oddzielającej niechlubną przeszłość Niemiec od powojennej rzeczywistości.

[srodtytul]V-1 podbija kosmos[/srodtytul]

Nie tylko Norymberga chce się przedstawić w korzystnym świetle. W Peenemünde, na wyspie Uznam, gdzie Werner von Braun pracował nad hitlerowską Wunderwaffe, powstało Historyczno-Techniczne Centrum Informacyjne. Zwiedzając wystawę, można się dowiedzieć, że jest to „kolebka podboju kosmosu przez ludzkość” i miejsce, gdzie rozpoczął się amerykańsko-sowiecki wyścig o panowanie nad światem za pomocą rakiet balistycznych. Von Braun został bowiem po wojnie ojcem programu rakietowego USA.

Dopiero na dalszym planie znajdują się informacje o zniszczeniach, jakie niemieckie rakiety V-1 czy V-2 wyrządziły w Londynie i Antwerpii, jak też o tysiącach niewolników III Rzeszy zgromadzonych w pobliskim obozie pracy przymusowej.

Norymberga chce zostać wpisana na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO jako kolebka nowoczesnego prawa karnego. Powołuje się przy tym na powojenny proces norymberski, podczas którego na ławie oskarżonych Międzynarodowego Trybunału Wojskowego zasiadło wielu zbrodniarzy hitlerowskich, takich jak Hess, Göring, Frank czy Streicher.

– To absurd – twierdzą przeciwnicy tego pomysłu, przypominając, że Norymberga nie kojarzy się wyłącznie z procesem zbrodniarzy, ale także jako miejsce zjazdów partyjnych NSDAP. Uczestniczyły w nich setki tysięcy Niemców, a sama Norymberga przeszła do historii jako symbol wierności narodu wobec Adolfa Hitlera. Czy takie miejsce ma figurować na liście osiągnięć kulturowych ludzkości? Czy może się kojarzyć z pojęciem praw człowieka?

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021