Andrzej Poczobut przegrał apelację

Sąd w Grodnie utrzymał wyrok trzech lat więzienia w zawieszeniu dla szefa Rady Naczelnej ZPB.

Publikacja: 20.09.2011 20:37

Andrzej Poczobut

Andrzej Poczobut

Foto: AFP

Andrzej Poczobut odwołał się od wyroku sądu pierwszej instancji, który uznał go za winnego zniesławienia białoruskiego prezydenta Aleksandra Łukaszenki w publikacjach prasowych i prywatnym blogu. – Zostałem pozbawiony prawa do skutecznej obrony, bo sąd odrzucił wszystkie moje wnioski, w tym wniosek o przesłuchanie świadków obrony – mówił Poczobut po wyjściu z sądu, ujawniając treść skargi kasacyjnej. Na rozprawę nie wpuszczono dziennikarzy ani działaczy Związku Polaków na Białorusi na czele z nieuznawaną przez Mińsk prezes Anżeliką Orechwo. Weszli dopiero na ogłoszenie wyroku, którego odczytanie zajęło sądowi tylko kilkanaście sekund. – Wyrok pozostawić bez zmian – ogłosił sędzia.

– Niespodzianki nie było – zauważył Poczobut po wyjściu z sali rozpraw. Wcześniej wyrażał nadzieję na pozytywny dla siebie werdykt w związku z tym, że na wolność wychodzą skazani po zeszłorocznych wyborach prezydenckich opozycjoniści.

– Odwilż polityczna na Białorusi najwyraźniej nie dotyczy dziennikarzy krytykujących Łukaszenkę – ocenił Poczobut, który jest korespondentem „Gazety Wyborczej".

– Zadowoliłby nas tylko wyrok uniewinniający – mówi „Rz" adwokat Poczobuta Aleksander Biryłau. Podkreślał, że „jeśli taka będzie wola klienta, pomoże mu zaskarżyć wyrok do Sądu Najwyższego, a potem do Komitetu ONZ ds. Praw Człowieka".

– To jedyna organizacja międzynarodowa przyjmująca skargi od białoruskich obywateli – powiedział Poczobut, potwierdzając zamiar odwołania się do ONZ.

– Uprawomocnienie się wyroku (trzy lata więzienia w zawieszeniu na dwa lata – red.) oznacza dla Andrzeja, że powinien być objęty nadzorem milicji – mówi Biryłau. Według adwokata nie będzie mógł opuszczać Białorusi bez zgody MSW.

– Cofnięty zostaje natomiast zakaz opuszczania Grodna – dodaje Biryłau. Sam Poczobut podkreśla, że ponieważ jest we władzach ZPB, możliwość podróżowania po Białorusi jest dla niego niezwykle istotna.

Korespondencja z Grodna

Andrzej Poczobut odwołał się od wyroku sądu pierwszej instancji, który uznał go za winnego zniesławienia białoruskiego prezydenta Aleksandra Łukaszenki w publikacjach prasowych i prywatnym blogu. – Zostałem pozbawiony prawa do skutecznej obrony, bo sąd odrzucił wszystkie moje wnioski, w tym wniosek o przesłuchanie świadków obrony – mówił Poczobut po wyjściu z sądu, ujawniając treść skargi kasacyjnej. Na rozprawę nie wpuszczono dziennikarzy ani działaczy Związku Polaków na Białorusi na czele z nieuznawaną przez Mińsk prezes Anżeliką Orechwo. Weszli dopiero na ogłoszenie wyroku, którego odczytanie zajęło sądowi tylko kilkanaście sekund. – Wyrok pozostawić bez zmian – ogłosił sędzia.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174