Putinizm do 2036 roku?

Putin prezydentem na 12 lat, Miedwiediew na kolejny tuzin – to plan maksimum elity władzy na Kremlu

Publikacja: 25.09.2011 21:06

Putinizm do 2036 roku?

Foto: AFP

Taki wniosek wyciąga większość obserwatorów z ogłoszonej w sobotę kremlowskiej roszady. Obecny premier będzie kandydował na prezydenta, a obecny prezydent obejmie stanowisko premiera.

– Znamy już konfigurację rosyjskiej władzy do 2036 roku – powiedział politolog Wiaczesław Nikonow w kuluarach zjazdu rządzącej Jednej Rosji (JR). Przypomniał, że premier z początków XX wieku Piotr Stołypin (na którego lubi się powoływać Putin) obiecywał, iż zmieni kraj nie do poznania w ciągu 20 lat. Wtedy tych lat zabrakło, teraz jednak, gdy – jak to ujął Nikonow – „w rosyjskiej władzy pojawił się trend do dziedziczenia", będzie na to szansa.

Nie wszyscy przedstawiciele elit władzy demonstrują entuzjazm. „Nie ma powodów do radości" – napisał lakonicznie na Twitterze doradca Miedwiediewa Arkady Dworkowicz. Putin osobiście skarcił tego typu malkontentów. Gdy w czasie zjazdu JR okazało się, że spośród 8 tysięcy delegatów jeden zagłosował przeciw projektowi składu list wyborczych partii, Władymir Władimirowicz rzucił drwiąco: – A gdzie ten jeden człowiek? Gdzie ten... dysydent? Pokazałby się...

Program władz

W wygłoszonym przez Miedwiediewa programie Jednej Rosji można przeczytać ogólnikowe zapowiedzi modernizacji gospodarczej, walki z korupcją, a nawet wspierania niezależności sądów. Nie ma natomiast niczego, co można byłoby interpretować jako sugestię liberalizacji politycznej. Przy czym prezydent momentami ocierał się o frazeologię radziecką („partii niepotrzebne jest zamieszanie, ale groźny jest też formalizm i biurokratyzacja").

Lider demokratycznej partii Jabłoko Siergiej Mitrochin mówi, że władze weszły na drogę wiodącą do zastoju porównywalnego z panującym w ZSRR ery Breżniewa i że może to doprowadzić do podobnego końca. Ale Władimir Miłow, polityk partii Parnas, uważa, że w decyzji tandemu tkwi zalążek wcześniejszych wstrząsów.

– Putin to symbol stagnacji, wręcz regresu – powiedział Miłow „Rz". – Dlatego sądzę, że w kilkuletnim okresie jego rządy przyniosą wzrost napięcia, bo w Rosji obecnie pojawiło się oczekiwanie na zmianę, a Putin nie będzie w stanie tego zapotrzebowania spełnić – dodaje opozycyjny polityk.

Jego zdaniem o rosnącym społecznym zapotrzebowaniu na zmianę świadczy epizod z partią Słuszna Sprawa. Jej krótkotrwały lider, miliarder Michaił Prochorow, niemal wyrwał to ugrupowanie spod kontroli Kremla, a administracja prezydenta musiała „ręcznie" przywracać w nim porządek.

– Nie sądzę, żeby Putin teraz przykręcał śrubę, on raczej będzie coś tam powolutku zmieniać – uważa szefowa moskiewskiej grupy helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa. Sądzi ona, że sytuacja ekonomiczna zacznie wymuszać na władzy posunięcia demokratyzacyjne. – Ekonomiści mówią, że pieniądze skończą się między 2012 a 2014 r. Ropa tanieje – mówi Aleksiejewa.

Rosjanie tego chcą

– Powrót Putina na Kreml większość społeczeństwa przyjmie z zadowoleniem – uważa wicedyrektor centrum badań socjologicznych Lewady Aleksiej Grażdankin. – Ostatnio popularność Miedwiediewa spadała. Przez cztery lata jego rządów utrzymywało się wrażenie tymczasowości. Zawsze było tak, że premier był figurą techniczną, władza skupiała się w rękach prezydenta, a przez ostatnie lata wrażenie było odwrotne – że polityką zajmuje się premier, a prezydent jest od funkcji reprezentacyjnych. Ludzie to widzieli i mieli wrażenie sztuczności sytuacji – mówi „Rz" socjolog. Przypomina, że większości Rosjan Putin kojarzy się z podwyższeniem poziomu życia, życiowym bezpieczeństwem i wzrostem pozycji międzynarodowej kraju.

– W rosyjskiej polityce zagranicznej zasadniczo nie zmieni się nic, bo ta, którą prowadzono dotąd, była polityką tandemu. Nie było w niej nic, co byłoby sprzeczne z poglądami Putina – powiedział „Rz" Fiodor Łukianow, szef pisma „Russia in Global Affairs".

– Pewną rolę może odegrać czynnik osobisty: Putin miał więcej doświadczeń z przywódcami zachodnimi. Te doświadczenia z jego punktu widzenia przyniosły mu rozczarowania, stąd kształtowana przez niego polityka może charakteryzować się nieco większym stopniem nieufności – twierdzi Fiodor Łukianow. Według niego zmian nie należy się spodziewać również w polityce wobec Polski, bo obecna linia pewnego odprężenia w relacjach z Warszawą została wytyczona właśnie przez Putina.

Wielka kariera

Urodzony 7 października 1952 roku w Leningradzie, Władimir Putin studiował prawo, po czym został funkcjonariuszem KGB. W latach 1985 – 1990 służył na terytorium NRD. Oficjalnie pracował jako dyplomata, a w rzeczywistości jego zadaniem było werbowanie tajnych współpracowników i inwigilacja wschodnioniemieckiego środowiska naukowego. Po upadku żelaznej kurtyny powrócił do Rosji, gdzie pracował w administracji Sankt Petersburga, a od 1996 r. – w administracji prezydenta Borysa Jelcyna. W 1999 r. został premierem, a w kolejnym roku prezydentem, uzyskując w wyborach 53 proc. głosów. W kolejnych wyborach prezydenckich w 2004 r. zdobył 71,2 proc. głosów. Od 8 maja 2008 r. ponownie zajął stanowisko premiera.

Taki wniosek wyciąga większość obserwatorów z ogłoszonej w sobotę kremlowskiej roszady. Obecny premier będzie kandydował na prezydenta, a obecny prezydent obejmie stanowisko premiera.

– Znamy już konfigurację rosyjskiej władzy do 2036 roku – powiedział politolog Wiaczesław Nikonow w kuluarach zjazdu rządzącej Jednej Rosji (JR). Przypomniał, że premier z początków XX wieku Piotr Stołypin (na którego lubi się powoływać Putin) obiecywał, iż zmieni kraj nie do poznania w ciągu 20 lat. Wtedy tych lat zabrakło, teraz jednak, gdy – jak to ujął Nikonow – „w rosyjskiej władzy pojawił się trend do dziedziczenia", będzie na to szansa.

Pozostało 87% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022