Katolicy kontra Obama

Organizacje katolickie rozpoczęły batalię prawną z Białym Domem. To może wpłynąć na wybory prezydenckie

Aktualizacja: 24.05.2012 01:37 Publikacja: 24.05.2012 01:36

Amerykańscy katolicy gromadzą się w Joplin wokół krzyża, który ocalał ze zniszczonego przez tornado

Amerykańscy katolicy gromadzą się w Joplin wokół krzyża, który ocalał ze zniszczonego przez tornado kościoła

Foto: AP

Zdaniem katolików władze zmuszają ich do działań sprzecznych z ich przekonaniami. I to pod groźbą kar. W ramach reformy służby zdrowia – kluczowego przedsięwzięcia prezydenta Baracka Obamy – pracodawcy amerykańscy powinni zapewnić pracownikom ubezpieczenie medyczne, zawierające również antykoncepcję. Co prawda wykluczono z tego kościoły i domy modlitwy, ale zapomniano o innych instytucjach religijnych – szkołach, szpitalach i organizacjach charytatywnych, a takich instytucji katolickich są w USA tysiące.

Co znaczy „religijny"

Po protestach, w lutym Obama nieco zmodyfikował swój projekt. Teraz każda instytucja religijna może być z niego wyłączona. Ale jak dowodzi znany katolicki Uniwersytet Notre Dame, zainteresowani muszą przekonać władze, że są wystarczająco „religijni". Na dokładkę instytucja lub organizacja powinny służyć osobom jednej wiary, a tymczasem do szkół katolickich uczęszczają też uczniowie innych wyznań. Według Jane Belford, kanclerz archidiecezji waszyngtońskiej, „definicja jest tak wąska, że nawet praca Marii Teresy nie zostałaby uznana za religijną".

Przeciw administracji Obamy wystąpiły łącznie 43 instytucje i organizacje katolickie, w tym archidiecezja Nowego Jorku oraz wspomniany już Uniwersytet Notre Dame z Indiany i Katolicki Uniwersytet Ameryki z Waszyngtonu. Pozwy zostały złożone w kilkunastu sądach w całych Stanach Zjednoczonych.

Groźba dla Obamy

Cała ta sprawa staje się coraz groźniejsza dla Obamy, który liczy na głosy katolickich wyborców. W 2008 roku na Obamę głosowało 54 proc. spośród około 70 mln amerykańskich katolików. Poparcie dla przyszłego prezydenta było w tej grupie o 2 proc. większe niż przeciętnie w całym kraju. Jednak katolicy to w USA jedna z najbardziej podzielonych politycznie grup społecznych. Jedna trzecia z nich uważa, że przy wyborze kandydata na prezydenta najistotniejsze są jego deklaracje w sprawie aborcji i małżeństw homoseksualnych. Jednak katolicy jako całość w kwestiach gospodarczych i światopoglądowych są bardziej lewicowi niż reszta społeczeństwa. Ponad połowa z nich popiera legalizację małżeństw homoseksualnych i jest to odsetek wyższy od przeciętnej krajowej. Tak głębokie różnice w poglądach wiążą się z podziałami etnicznymi.

W amerykańskich badaniach opinii publicznej wyróżnia się „wszystkich katolików" i „latynoskich katolików". Ma to fundamentalne znaczenie. W 2008 roku wśród białych katolików zamieszkujących głównie stany północno-wschodnie wygrał republikański kandydat John McCain. Wśród Latynosów natomiast poparcie dla Obamy było tak duże (67 proc.), że przechyliło na jego korzyść szalę zwycięstwa w całej tej grupie wyznaniowej. Badania wykazały, że dla latynoskich katolików przy podejmowaniu wyborczej decyzji najważniejsze były kwestie wojny w Iraku, gospodarka i przede wszystkim sprawa amnestii dla nielegalnych imigrantów, którą obiecywał Obama.

Niejednolita grupa

– Amerykańscy katolicy są jedną z najbardziej nieprzewidywalnych i podzielonych grup wyborców w USA. Trudno tu mówić o jakiejkolwiek jedności. Ich wsparcie dla Obamy wynikało głównie z tego, że jest on bardzo popularny wśród Latynosów, dla których najważniejsze są kwestie społeczno-ekonomiczne – powiedział „Rz" profesor Matthew Green, politolog z Katolickiego z Uniwersytetu Ameryki. – Jednak sprawa opłacania przez pracodawców środków antykoncepcyjnych poruszyła nawet bardziej lewicowych katolików. Prawo nie może nas zmuszać do postępowania wbrew przykazaniom religijnym – dodał.

Jego zdaniem Obama będzie teraz próbował zjednać białych katolików odwołaniami do społecznej nauki Kościoła, a Latynosów obietnicami poprawy losu imigrantów. – Jeśli nie zdoła ich przekonać, to ta sprawa może zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich. Katolicy stanowią ponad jedną czwartą mieszkańców Florydy i ponad 20 proc. mieszkańców Ohio. W tych stanach żaden z kandydatów nie może być pewny zwycięstwa i każdy głos się liczy – podkreśla prof. Green.

Natomiast jak wskazuje R.R. Reno, redaktor naczelny konserwatywnego, katolickiego pisma „First Things", jeśli demokraci będą niechętnie nastawieni wobec ludzi religijnych, to spora część katolików może zwrócić się ku republikanom. Taki może być długofalowy trend.

Katolicy w Ameryce

W USA według różnych danych mieszka od 65,5 do 77,7 miliona katolików, co oznacza, że jest to największe wyznanie religijne w tym kraju (co najmniej 22 proc. ludności). Funkcjonuje 35 metropolii i łącznie 178 diecezji i archidiecezji obrządku łacińskiego. Jest także 17 diecezji i archidiecezji obrządku wschodniego (maronici, melkici, chaldejczycy). Działa w nich 16 kardynałów, 424 biskupów i łącznie 40 tys. księży, 56 tys. zakonnic i 5 tys. zakonników oraz 30 tys. świeckich duchownych. Prymasem (tytuł honorowy) jest arcybiskup Baltimore, obecnie Edwin Frederick O'Brien. Faktycznie Kościołem kieruje Konferencja Episkopatu. Funkcjonuje też ok. 7 tys. szkół katolickich z 2,2 mln uczniów oraz 230 wyższych uczelni.     —p.k.

Zdaniem katolików władze zmuszają ich do działań sprzecznych z ich przekonaniami. I to pod groźbą kar. W ramach reformy służby zdrowia – kluczowego przedsięwzięcia prezydenta Baracka Obamy – pracodawcy amerykańscy powinni zapewnić pracownikom ubezpieczenie medyczne, zawierające również antykoncepcję. Co prawda wykluczono z tego kościoły i domy modlitwy, ale zapomniano o innych instytucjach religijnych – szkołach, szpitalach i organizacjach charytatywnych, a takich instytucji katolickich są w USA tysiące.

Pozostało 90% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017