Trojka: Grecy do pracy sześć dni w tygodniu

Grecja nie może liczyć na pobłażliwość wierzycieli. Pomagające jej organizacje międzynarodowe sygnalizują już zaostrzenie warunków udzielenia nowych kredytów

Publikacja: 06.09.2012 04:27

Trojka: Grecy do pracy sześć dni w tygodniu

Foto: AFP

Z przecieków ujawnionych w tym tygodniu wynika, że przedstawiciele trojki (Komisja Europejska, MFW i Europejski Bank Centralny) mogą zażądać od Greków dalszych wyrzeczeń, a przede wszystkim reform dotyczących rynku zatrudnienia. Wśród zaleceń może się znaleźć nawet żądanie dopuszczenia sześciodniowego tygodnia pracy, obniżenia wynagrodzenia minimalnego i wprowadzenia elastycznego czasu pracy. Byłby to warunek udostępnienia Grecji kolejnego pakietu pomocowego. Już wcześniej usztywnienie stanowiska i bardziej stanowczy ton żądań zademonstrowali Niemcy, którzy będą musieli przyjąć na siebie największą część nowych kredytów dla Aten.

W tym tygodniu po letniej przerwie do Aten powróci grupa inspektorów, którzy mają ocenić postęp reform i przygotować zalecenia dla rządu Grecji. Swoje wnioski inspektorzy mają przedstawić dopiero za miesiąc, jednak już w ubiegłym tygodniu greckie ministerstwa finansów oraz pracy otrzymały nieoficjalny list, w którym przedstawiono zarys możliwych zaleceń. To właśnie treść tego listu przedostała się do prasy, wywołując nerwowe reakcje w Grecji.

Skuteczne reformy lub koniec nowych kredytów – to przesłanie trojki  do rządu Grecji

Trojka chce, by w greckim prawie pracy zapisano możliwość wydłużenia tygodnia roboczego do sześciu dni, zniesiono przepisy określające długość pracy przed i po południu, by uelastyczniono czas pracy pracowników i uniezależniono go od godzin pracy kierownictwa. W zaleceniach jest też uproszczenie i obniżenie płacy minimalnej oraz redukcja pozapłacowych kosztów pracy. Zdaniem inspektorów tylko uelastycznienie rynku pracy może przyczynić się do zmniejszenia bezrobocia sięgającego już 30 proc.

– Myślę, że Grecy nie będą w stanie zaakceptować nowych restrykcji – mówi „Rz" politolog George Tzogopoulos z ateńskiego think tanku Eliamep. – Już obecne decyzje oszczędnościowe rządu podjęte dla osiągnięcia zapowiedzianych wcześniej oszczędności na poziomie 11 mld euro wywołują sprzeciw. Myślę, że w najbliższych tygodniach możemy się spodziewać nowych protestów społecznych.

Problem polega na tym, że wierzyciele żądają w istocie zmiany nieprzystającej do zachodniej  Europy kultury pracy w Grecji, czemu społeczeństwo greckie będzie się zapewne opierało.

– Myślę, że wydłużanie czasu pracy nie jest tym, czego nasz kraj potrzebuje najbardziej – mówi George Tzogopoulos. – Najpierw rząd powinien zabrać się za korupcję i powszechne unikanie płacenia podatków. Należałoby też odchudzić armię ludzi na państwowych posadach.

Trojka najwyraźniej traci cierpliwość, obserwując brak postępów reform. Dlatego oczekiwany raport jej inspektorów może okazać się decydujący dla dalszych losów Grecji w strefie euro.

Z przecieków ujawnionych w tym tygodniu wynika, że przedstawiciele trojki (Komisja Europejska, MFW i Europejski Bank Centralny) mogą zażądać od Greków dalszych wyrzeczeń, a przede wszystkim reform dotyczących rynku zatrudnienia. Wśród zaleceń może się znaleźć nawet żądanie dopuszczenia sześciodniowego tygodnia pracy, obniżenia wynagrodzenia minimalnego i wprowadzenia elastycznego czasu pracy. Byłby to warunek udostępnienia Grecji kolejnego pakietu pomocowego. Już wcześniej usztywnienie stanowiska i bardziej stanowczy ton żądań zademonstrowali Niemcy, którzy będą musieli przyjąć na siebie największą część nowych kredytów dla Aten.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021