W katechezie papież mówił o Przemienieniu Pańskim i prymacie modlitwy, bez której zaangażowanie religijne sprowadza się do aktywizmu. Na koniec, gdy Benedykt XVI nawiązał do swojej abdykacji i powiedział, że teraz będzie służył Kościołowi w sposób odpowiedni do swego wieku i sił, wierni przerwali mu owacjami.
Tymczasem mimo watykańskich apeli do dziennikarzy włoskie media wciąż mnożą spekulacje na temat rzekomych spisków purpuratów i prześcigają się w bezpodstawnych domysłach odnośnie przyszłego konklawe.
Piotr Kowalczuk z Rzymu
Więcej w jutrzejszej "Rzeczpospolitej"
Ostatnia modlitwa Anioł Pański z Benedyktem XVI