Zachodni sojusznicy Putina

Holandia, Irlandia, Luksemburg czy Cypr mogłyby natychmiast zatrzymać atak Rosji na Ukrainę. Ale tego nie zrobią.

Publikacja: 06.05.2014 22:07

Tajną bronią unijnych rajów podatkowych, podobnie jak Szwajcarii, jest możliwość zamrożenia dziesiątek, a może i setek miliardów euro ulokowanych na kontach bankowych przez koncerny i oligarchów powiązanych z Kremlem – wynika z kompleksowego śledztwa przeprowadzonego przez agencję Bloomberg, którego wyniki opublikowano w poniedziałek.

Rosjan skusiły wyjątkowo korzystne warunki inwestowania. Holandia, jak zachwalała kancelaria prawna Buren van Velzen Guelen, oferuje na przykład nie tylko dogodne sposoby minimalizacji podatków, ale także mechanizmy pozwalające na ukrycie właściciela rachunku oraz całkowite zwolnienie z podatku w razie zainwestowania w nieruchomości.

Holenderskie banki specjalizują się ponadto w pośrednictwie przy dalszym transferowaniu kapitału do jeszcze bardziej atrakcyjnych, choć bardziej egzotycznych, rajów podatkowych, np. na Wyspy Dziewicze czy Bermudy.

Rosyjskie, nie zawsze przejrzyste inwestycje osiągnęły tak ogromną skalę, że holenderski parlament przeprowadzi w tej sprawie za 8 dni specjalną sesję.

Jednym z rosyjskich potentatów prowadzących działalność przez oddział w Holandii był do tej pory Gunvor, powiązany z Kremlem pośrednik w handlu ropą, który został wpisany na listę amerykańskich sankcji. W 2010 r., ostatnim, za który Bloomberg uzyskał pełne dane, koncern osiągnął w ten sposób 59 mld dol. dochodów, czyli 90 proc. całych swoich obrotów.

Z pośrednictwa Holandii, a także Luksemburga, Cypru, Irlandii i Szwajcarii, korzysta również największy rosyjski koncern naftowy Rosnieft. Na czarną listę został co prawda wpisany przez Waszyngton i Brukselę prezes firmy Igor Seczin, ale już nie sama spółka, która w 20 proc. należy do BP.

– Ogromne korzyści, jakie niektóre państwa europejskie osiągają z przyciągania rosyjskiego kapitału, są istotnym powodem, dla którego Unia nie nałożyła do tej pory poważnych sankcji na Rosję – przyznaje „Rz" Nicolas Veron, ekonomista brukselskiego Instytutu Breugla. Waszyngton wielokrotnie się starał nakłonić Brukselę do bardziej zdecydowanego działania, ale bez skutku.

Gazprom, którego prezes Aleksiej Miller jest bliskim przyjacielem Putina, osiągnął z kolei 14 mld dol. przychodów dzięki oddziałowi w Holandii, w którym pracuje zaledwie 14 osób.

Z ostatnich danych opublikowanych przez Bank Rosji wynika, że to jednak Luksemburg jest najważniejszym celem w Unii dla rosyjskich potentatów, a dopiero później Holandia i Irlandia. To właśnie w Wielkim Księstwie jest zarejestrowana m.in. Volga Group, holding wpisany przez Amerykanów na listę firm objętych sankcjami.

Bardzo blisko z rosyjskim kapitałem współpracuje także Szwajcaria. Jej banki pośredniczą w aż 3/4 transakcji eksportu przez Moskwę surowców, w tym przede wszystkim energetycznych. Potężne inwestycje ulokowały tu m.in. Łukoil, Gazprom i Rosnieft.

Trzy lata temu, w środku kryzysu finansowego, Stany Zjednoczone, a także Niemcy zmusiły szwajcarskie władze do naruszenia tajemnicy bankowej w celu odzyskania należności fiskalnych od amerykańskich czy niemieckich obywateli. Czy i tym razem raje podatkowe zostaną zmuszone do zablokowania rosyjskich funduszy?

– Na razie kryzys na Ukrainie jest znacznie mniejszym problemem dla światowych finansów niż kryzys sprzed trzech lat. Ale gdyby Putin rozpoczął otwartą interwencję na wschodniej Ukrainie, być może Szwajcaria i niektóre kraje Unii zostałyby zmuszone do działania przeciw Rosji – mówi „Rz" Daniel Gros, dyrektor brukselskiego Centrum Europejskich Analiz Politycznych CEPS. – Dlatego na wszelki wypadek Rosjanie zaczęli kierować swoje fundusze do zamorskich rajów podatkowych.

Krajem UE, który w szczególny sposób korzysta z funduszy rosyjskich oligarchów, jest także Wielka Brytania. Kapitalizacja 30 czołowych koncernów z Rosji notowanych na londyńskiej giełdzie zbliża się do 400 mld dol., a Rosjanie stanowią najliczniejszą grupę cudzoziemców, którzy uzyskali prawo stałego pobytu w Zjednoczonym Królestwie dzięki poczynionym tu inwestycjom.

Oligarchowie wydatnie przyczyniają się także do podniesienia – do poziomu rekordowego w skali Europy (średnio 10 tys. euro/m kw.) – cen nieruchomości w Londynie.

– Podobnie jak inwestycje finansowe także zakupy domów są najczęściej dokonywane anonimowo. Nie ma dziś nie tylko prawnych, ale nawet technicznych możliwości szybkiego ustalenia, kto jest ich prawdziwym właścicielem – mówi Nicolas Veron.

Rosja nie chce litewskich inspekcji

Tajemnice militarne Kaliningradu

Polska w przeciwieństwie do Litwy nie miała dostępu do rosyjskich jednostek wojskowych w Kaliningradzie – dowiedziała się „Rz". Ministerstwo Obrony Litwy poinformowało w poniedziałek, że Rosja jednostronnie zawiesiła porozumienie z 2001 roku „o dodatkowych środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa", przewidujące udzielanie informacji o siłach zbrojnych w obwodzie kaliningradzkim. Dokument ten upoważniał obie strony do przeprowadzenia wzajemnych inspekcji wojskowych oraz wymiany informacji dotyczącej sił zbrojnych. Dzięki temu Litwa mogła monitorować rosyjskie siły zbrojne w obwodzie kaliningradzkim, odciętym od reszty Federacji i graniczącym z Polską i Litwą. – Takie posunięcie Moskwy może zostać uznane za kolejne działanie zmierzające do zniszczenia systemu bezpieczeństwa w Europie – podaje litewski resort obrony. Jak poinformowało nas Ministerstwo Obrony, Warszawa nigdy nie zawierała podobnego porozumienia z Federacją Rosyjską. Oznacza to, że Polska nie miała możliwości sprawdzenia, czy Rosja nie rozmieściła w obwodzie kaliningradzkim rakiet krótkiego zasięgu Iskander-M, które od lat wprowadzają niepokój w regionie. Zasięg tych rakiet wynosi 500 km i są one przystosowane do przenoszenia głowic atomowych. Mimo że Rosja nie przyznaje się do ich obecności w pobliżu polskiej granicy, fakt wypowiedzenia Litwie umowy o wzajemnym zaufaniu jest bardzo wymowny i na pewno o zaufaniu nie świadczy. —ru.sz.

Tajną bronią unijnych rajów podatkowych, podobnie jak Szwajcarii, jest możliwość zamrożenia dziesiątek, a może i setek miliardów euro ulokowanych na kontach bankowych przez koncerny i oligarchów powiązanych z Kremlem – wynika z kompleksowego śledztwa przeprowadzonego przez agencję Bloomberg, którego wyniki opublikowano w poniedziałek.

Rosjan skusiły wyjątkowo korzystne warunki inwestowania. Holandia, jak zachwalała kancelaria prawna Buren van Velzen Guelen, oferuje na przykład nie tylko dogodne sposoby minimalizacji podatków, ale także mechanizmy pozwalające na ukrycie właściciela rachunku oraz całkowite zwolnienie z podatku w razie zainwestowania w nieruchomości.

Pozostało 89% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022