Dla Kościoła pozostał mężczyzną

Mąż zmienił płeć, więc państwo włoskie wbrew woli małżonków unieważniło ich związek. Batalia prawna trwa pięć lat i trafiła wczoraj do Trybunału Konstytucyjnego.

Publikacja: 12.06.2014 02:00

Dla Kościoła pozostał mężczyzną

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki MZub Marian Zubrzycki

Piotr Kowalczuk z Rzymu

Alessander Bernaroli urodził się 40 lat temu w Bolonii. Jak powiada, zawsze marzył, by być kobietą, ale żył jak mężczyzna. Dzięki ćwiczeniom na siłowni wypracował imponującą muskulaturę, a w 1995 r. poznał Alessandrę. Po dziesięciu latach narzeczeństwa, oboje wierzący i praktykujący, wzięli ślub w kościele. W wywiadzie opublikowanym wczoraj w „La Repubblica" tłumaczy, że cały czas czuł się więźniem swego męskiego ciała, które stało mu się wrogiem. Mimo cierpienia starał się zdusić w sobie swoją prawdziwą tożsamość płciową.

Jednak w 2009 r., cztery lata po zawarciu ślubu i pełnego wzajemnej miłości współżycia, wyznał żonie swoje rozterki. Alessandra była zszokowana, ale w końcu zaakceptowała sytuację. Postanowiła z powodów uczuciowych i religijnych pozostać w związku. Dzielnie wspierała męża podczas kilku operacji związanych ze zmianą płci i była nieocenioną pomocą, gdy przyszło mu przyzwyczajać się do zmian w wyglądzie i psychice. Alessander, dziś już Alessandra, mówi z dumą: „Nasze małżeństwo okazało się projektem na całe życie zdolnym pokonać wszelkie trudności".

Problem prawny pojawił się niespodziewanie, gdy Alessander postanowił wprowadzić zmiany w swoim dowodzie osobistym. Złożył podanie o zmianę imienia na Alessandra i płci na żeńską. Urząd gminy w Bolonii, skądinąd bardzo postępowego miasta, prośbę spełnił, ale równocześnie unieważnił małżeństwo. Zgodnie bowiem z włoską konstytucją małżeństwo jest związkiem osób innej płci. Zdaniem urzędników logicznym następstwem tej sytuacji było uznanie petenta za osobę w stanie wolnym. Jak wyjaśnili: „Małżeństwo unieważnione z powodu zmiany płci". Obie panie Alessandry zaskarżyły tę decyzję do sądu. Argumentowały, że owszem, w przypadku zmiany płci prawo przewiduje możliwość natychmiastowego unieważnienia małżeństwa, ale tego nie nakazuje, szczególnie gdy zainteresowani się tego nie domagają.

Alessandry wygrały batalię z państwem włoskim w pierwszej instancji, ale sąd apelacyjny decyzję tę zmienił. Sąd kasacyjny przekazał sprawę do rozpatrzenia Trybunałowi Konstytucyjnemu. Prawnicy reprezentujący administrację publiczną i rząd w 24-stronicowym memoriale wyjaśniają, że jeśli ktoś się decyduje na zmianę płci, musi się liczyć z konsekwencjami, m.in. unieważnieniem małżeństwa.

Z punktu widzenia Kościoła Alessander i Alessandra pozostają w związku małżeńskim, bo są szafarzami tego sakramentu i żadne nie zwróciło się o unieważnienie związku. Gdyby tak się stało, z unieważnieniem małżeństwa nie byłoby naturalnie specjalnych trudności, choć Alessander Bernaroli dla Kościoła pozostaje nadal mężczyzną.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021