Federalna służba wywiadowcza BND dostarczyła Amerykanom ważnych wskazówek służących do wytropienia przywódcy Al Kaidy Osamy bin Ladena.
Jak donosi niedzielne wydanie "Bild" (BamS), powołując się na informacje z kręgów amerykańskich tajnych służb, wskazówki niemieckiego wywiadu miały "zasadnicze znaczenie" dla wytropienia bin Ladena w Pakistanie. Jak pisze niemiecka gazeta, BND dowiedział się od jednego z agentów pakistańskiej tajnej służby ISI, który pracował także dla BND, że bin Laden ukrywa się w Pakistanie. Informacje te potwierdziły podejrzenie CIA, które potem przygotowało szeroko zakrojoną i precyzyjną akcję eliminacji terrorysty.
Owocna współpraca
Pakistańskie służby bezpieczeństwa wiedziały ponoć, gdzie ukrywa się Bin Laden, pisze "Bild am Sonntag". Zadaje to kłamu oficjalnej wersji władz pakistańskich, które podawały, że nie wiedziały, iż Osama bin Laden wraz z rodziną mieszka w garnizonowym mieście Abbottabad w północnym Pakistanie. Rząd w Islamabadzie nie był uprzednio poinformowany o akcji amerykańskich komandosów, którzy zabili bin Ladena 2 maja 2011 r. w Abbotabadzie.
Także w miesiącach poprzedzających akcję amerykańskich żołnierzy niemiecki wywiad wspierał amerykańskie tajne służby, pisze BamS.