Może być ojcem i może być kobietą

Włoski Sąd Kasacyjny uznał, że zmiana płci to kwestia samopoczucia, a nie biologii czy operacji chirurgicznej. Środowiska LGBT domagają się ustawy w tej sprawie.

Aktualizacja: 22.07.2015 16:07 Publikacja: 21.07.2015 19:58

Może być ojcem i może być kobietą

Foto: 123RF

Urodzony 45 lat temu Massimiliano Marchesi z Piacenzy już w okresie dojrzewania czuł się kobietą uwięzioną w męskim ciele. 16 lat temu na podstawie orzeczenia lekarskiego sąd zezwolił mu na operację zmiany płci w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Massimiliano jednak nie poddał się operacji, bo obawiał się powikłań. Przeszedł jedynie kurację hormonalną, konstrukcji kobiecych piersi i zaczął funkcjonować społecznie jako kobieta.

Sześć lat temu zwrócił się do sądu o zgodę na formalną zmianę płci, czyli we wszelkich oficjalnych dokumentach. Pierwsze dwie instancje uznały, że bez operacji zmiany płci zrobić tego nie można. Ale instancja najwyższa – Sąd Kasacyjny – przyznała Massimiliano rację. Jest teraz Sonią Marchesi.

Sąd Kasacyjny tłumaczył, że decyzja poddania się operacji zmiany płci jest wyborem wyrażającym niezbywalne prawa człowieka, ale istnieją przypadki, w których taka operacja nie jest możliwa ze względów zdrowotnych. Biorąc pod uwagę prawo człowieka do własnej tożsamości i prawo do zachowania zdrowia, Sąd Kasacyjny orzekł, że Massimiliano Marchesi bez przeszkód może formalnie zmienić płeć. Odrzucił też zastrzeżenia Sądu Apelacyjnego, który argumentował, że Massimiliano pozostaje nadal płodnym mężczyzną, więc trudno uznać go za kobietę. Zdaniem sędziów Sądu Kasacyjnego niepłodność – konsekwencja operacji zmiany płci – nie może być warunkiem prawnego uznania takiej zmiany, bo godzi w godność osoby ludzkiej.

Decyzja otwiera drogę wszelkim podobnym przypadkom i oznacza, że płeć jest kwestią indywidualnego wyboru i odgrywanych ról społecznych, a nie biologii czy operacji chirurgicznej, co rymuje się z filozofią gender. Środowiska i organizacje LGBT tryumfują. Ich aktywista, deputowany i podsekretarz stanu ds. reform konstytucyjnych Ivan Scalfarotto wyraził nadzieję, że niebawem w związku z decyzją Sądu Kasacyjnego parlament uchwali ustawę, która zezwoli na prawną zmianę płci bez konieczności poddania się operacji chirurgicznej, więc sądy nie będą musiały orzekać w każdym indywidualnym przypadku. Argumentował, że operacja nie jest konieczna w przypadku osób, które poddały się kuracji hormonalnej, zabiegom chirurgii plastycznej i funkcjonują społecznie jako przedstawiciele innej płci niż ta, którą obdarzyła je natura.

Krytycy podnoszą, że w ten sposób znikł jedyny obiektywny sposób określenia płci i doszło do sytuacji absurdalnej: mężczyzna, który czuje się kobietą i wobec prawa funkcjonuje jako kobieta, może być ojcem. Deputowana Eugenia Roccella, wiceminister zdrowia w rządzie Sil vio Berlusconiego, nie może pojąć, na jakiej podstawie Sąd Kasacyjny uznał wybór płci rozumianej społecznie i wbrew naturze za niezbywalne prawo człowieka.

Prawicowy dziennik „Libero" pokpiwa: „Mam 150 cm wzrostu, ale wewnętrznie czuję się olbrzymem. Więc w paszporcie i dowodzie osobistym wpisuję sobie 2 m".

Na razie jednak wszystko zależy od zdania urzędnika. Kilka miesięcy temu wymieniałem dowód osobisty i wpisałem do formularza z przyzwyczajenia „włosy blond". W nowym dokumencie znalazłem jednak „szpakowate".

—Piotr Kowalczuk z Rzymu

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021