Dziewiętnasty wiek wyznaczył artyście rolę szczególną. Jego misja duchowego przywódcy narodu, wieszcza, polegała nie tylko na głoszeniu prawd wiecznych; miał on również moralny obowiązek angażowania się w najbardziej aktualne, palące problemy współczesności i głoszenia prawd żywych. Adam Mickiewicz w utworze "Stopnie prawd" dostrzega prawdy, "które mędrzec wszystkim ludziom mówi" oraz te, "które szepce swemu narodowi". We Francji taką szeptaną przez barda narodowi prawdą była dobra albo zła nowina o Rosji. Niewielu udało się uchylić przed tym "świętym" obowiązkiem. Pani de Stael, Chateaubriand, Stendhal, Gérard de Nerval, Astolphe de Custine, Honoré de Balzak, Victor Hugo, George Sand, Hector Berlioz, Gustave Doré, Théophile Gautier, Eugéne Delacroix, Alexandre Dumas... - wszyscy oni, aby osiągnąć znaczącą pozycję w społeczeństwie, byli niejako zmuszeni do wyartykułowania swojej "prawdy szeptanej" o Imperium Carów.