Zabójca Roberta Kennedy’ego u progu wolności

Propozycja warunkowego zwolnienia Sirhana Sirhana wywołała kontrowersje wśród rodziny zabitego senatora oraz w opinii publicznej.

Aktualizacja: 31.08.2021 20:21 Publikacja: 31.08.2021 17:44

Zabójca Roberta Kennedy’ego u progu wolności

Foto: AFP

Po 53 latach więzienia dla 77-letniego Sirhana Sirhana pojawiła się nadzieja. Dwuosobowa Rada ds. Zwolnień Warunkowych zarekomendowała jego warunkowe wypuszczenie, argumentując, że nie stanowi już zagrożenia dla społeczeństwa.

Dwóch synów senatora, Robert F. Kennedy jr. i Douglas Kennedy, przychylnie odniosło się do rekomendacji. – Całe życie żyłem w strachu przed nim i jego imieniem. Wdzięczny jestem, że mogłem dziś zobaczyć go jako człowieka godnego współczucia i miłości – powiedział Douglas, który miał zaledwie kilkanaście miesięcy, gdy zginął jego ojciec.

Jednak szóstka ich rodzeństwa skrytykowała decyzję. – Sirhan Sirhan dopuścił się przestępstwa wobec naszego narodu – podali w oświadczeniu. Przeciwni jego wypuszczeniu są również funkcjonariusze policji w Los Angeles, krewni ofiar przestępczości oraz mieszkańcy Kalifornii, którzy swój sprzeciw wyrazili w listach nadesłanych do rady.

– Komisarze popełnili poważny błąd, rekomendując wypuszczenie na wolność mordercy mojego ojca. Mam świadomość, że są różne poglądy na temat kary dla tego zabójcy, w tym również wśród mojej rodziny. Jednak emocje i opinie nie zmieniają faktów czy historii – oświadczył najstarszy syn senatora Joseph R. Kennedy. – Każdy, kto zabija z pobudek politycznych, powinien wiedzieć, że czeka go co najmniej kara dożywocia, bez możliwości zwolnienia warunkowego – dodał.

Rekomendacja będzie w ciągu czterech miesięcy rozpatrywana przez całą radę, potem przedstawiona gubernatorowi Kalifornii, a ten będzie miał 30 dni na podjęcie decyzji. Jeżeli Sirhan wyjdzie na wolność, będzie musiał przez sześć miesięcy mieszkać w ośrodku przejściowym i uczęszczać na terapię.

Robert F. Kennedy był senatorem ze stanu Nowy Jork i bratem prezydenta Johna F. Kennedy'ego, który został zamordowany w 1963 r. RFK pracował w administracji swego brata jako prokurator generalny i również marzył o fotelu prezydenckim. W 1968 r. ubiegał się o nominację Partii Demokratycznej, gdy 5 czerwca tego roku został śmiertelnie postrzelony w hotelu Ambassador w Los Angeles, gdzie wygłosił mowę po zwycięskich prawyborach demokratycznych w Kalifornii. Zmarł dzień później w Good Samaritan Hospital i został pochowany na cmentarzu narodowym w Arlington. Osierocił 11 dzieci, w tym jedno, które urodziło się dopiero po jego śmierci.

Sirhan Sirhan utrzymuje, że nie pamięta momentu zabójstwa, bo był mocno pijany. Jako pochodzący z Jordanii Palestyńczyk – chrześcijanin przyznał, że był zły na Kennedy'ego za popieranie Izraela. Został skazany na karę śmierci, potem została ona zamieniona na dożywocie.

Piątkowe przesłuchanie było 16. próbą uzyskania przez niego warunkowego wyjścia na wolność. Z powodu prawa ustanowionego w 2018 r. Rada ds. Zwolnień Warunkowych została zmuszona wziąć pod uwagę to, że Sirhan, jako dziecko, był ofiarą konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz popełnił zabójstwo jako młody człowiek. – Naszym zdaniem zmienił się – oceniła komisja i podała, że przeszedł resocjalizację, dobrowolnie zapisując się na 20 programów, w tym kontroli gniewu, Tai Chi i AA. Podczas piątkowego przesłuchania Sirhan zapewniał, że nauczył się panować nad sobą i chce żyć spokojnie. – Nigdy więcej nie naraziłbym się na niebezpieczeństwo. Macie moje słowo – zapewniał.

Robert Barton, komisarz Rady, wyraził jednak niepokój, że w razie wypuszczenia na wolność Sirhan mógłby być deportowany do Jordanii, gdzie mógłby stać się „symbolem i inspiracją do dalszej przemocy". Sirhan zapewnił jednak, że jest za stary, by się angażować w konflikt na Bliskim Wschodzie.

Po 53 latach więzienia dla 77-letniego Sirhana Sirhana pojawiła się nadzieja. Dwuosobowa Rada ds. Zwolnień Warunkowych zarekomendowała jego warunkowe wypuszczenie, argumentując, że nie stanowi już zagrożenia dla społeczeństwa.

Dwóch synów senatora, Robert F. Kennedy jr. i Douglas Kennedy, przychylnie odniosło się do rekomendacji. – Całe życie żyłem w strachu przed nim i jego imieniem. Wdzięczny jestem, że mogłem dziś zobaczyć go jako człowieka godnego współczucia i miłości – powiedział Douglas, który miał zaledwie kilkanaście miesięcy, gdy zginął jego ojciec.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021