Finowie potrzebują broni, bo uwielbiają polowania

Rozmowa: Tuula Gordon, socjolog z Uniwersytetu w Helsinkach

Publikacja: 09.11.2007 03:40

Finowie potrzebują broni, bo uwielbiają polowania

Foto: Fotorzepa, Jacek Drozd Jac Jacek Drozd

Rz: Europa patrzy na Finlandię jak na kraj niemal idealny.

Dlaczego w takim kraju nastolatek otworzył ogień do kolegów?

Tuula Gordon: To rzeczywiście zachowanie absolutnie obce w Finlandii. Finowie, również nastolatki, tak się nie zachowują. Ale być może i w naszym kraju trzeba będzie zainstalować w szkołach wykrywacze metalu.

Nic podobnego wcześniej się nie zdarzyło?

Nie, nigdy. Dlatego cały kraj jest w szoku.

A morderstwa, napady, kradzieże? Finlandia wydaje się bardzo spokojnym krajem, dla niektórych wręcz nudnym. Wieczorem na ulicach Helsinek bywa raczej pusto.

Zdarzają się zabójstwa, jak w każdym kraju. Finlandia nie jest wolna od przestępstw. Ale nikt nie boi się wychodzić po zmroku na ulice. Często chodzę pieszo i czuję się bezpiecznie o każdej porze dnia i nocy. Robiłam badania dotyczące samotnych kobiet w Helsinkach, Londynie i Kalifornii. Wyszło, że Finki czują się najbezpieczniej. W Kalifornii są przerażone, bardzo nerwowe.

Skąd taka różnica?

Finlandia jest państwem socjalnym. Tak się przyjęło. Nikt nie może być wykluczony ani marginalizowany. Władze mają jeden cel: by każdy miał odpowiednie środki na całkiem dobre życie. Nie oznacza to, że wszyscy Finowie są tacy sami. Są bogatsi i biedniejsi. Ale jeśli porównać sytuację do Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, w Finlandii jest zupełnie inny tok myślenia. Tam są większe kontrasty, które ostatnio się pogłębiają. Z tego punktu widzenia Finlandia jest bardziej stabilnym społeczeństwem. I bezpiecznym. Ludzie są skłonni płacić wysokie podatki, by mieć zapewnione takie życie.

To dlaczego trzymają w domach broń?

Fakt, mają jej całkiem sporo. Z powodów historycznych wielu ludzi przetrzymuje ją jeszcze jako pozostałość z czasów drugiej wojny światowej. Ale nie tylko. W Finlandii są wielkie obszary niezamieszkane. Bardzo popularne są polowania. Ludzie polują zwłaszcza na łosie. Broń w Finlandii jest wykorzystywana głównie podczas polowań.

Nikt nie trzyma broni dla bezpieczeństwa?

Nie w takim sensie jak w USA.Tu raczej nikt nie myśli, że ktoś ma broń, bo się boi i na wszelki wypadek chce się zabezpieczyć.

A frustracje, depresje, samobójstwa? O Finach mówi się, że skoro mają mało słońca, często popadają w depresję. Liczba samobójstw jest bardzo wysoka.

Potrafimy sobie radzić bez słońca. Zimą wielu Finów wyjeżdża na południe Europy. Ale nie powiedziałabym, że fińskie społeczeństwo łatwo popada w depresję. Choć rzeczywiście problem depresji istnieje. Zwłaszcza wśród mężczyzn, którzy nie potrafią sobie radzić po rozstaniu z kobietą. Wśród nich zdarza się całkiem sporo samobójstw.

Rz: Europa patrzy na Finlandię jak na kraj niemal idealny.

Dlaczego w takim kraju nastolatek otworzył ogień do kolegów?

Pozostało jeszcze 96% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1103
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1102
Świat
Szef NATO: Musimy oddać Donaldowi Trumpowi sprawiedliwość
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1101
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Świat
Tragiczna lawina w Indiach. Pod śniegiem zostało uwięzionych kilkadziesiąt osób
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”