A morderstwa, napady, kradzieże? Finlandia wydaje się bardzo spokojnym krajem, dla niektórych wręcz nudnym. Wieczorem na ulicach Helsinek bywa raczej pusto.
Zdarzają się zabójstwa, jak w każdym kraju. Finlandia nie jest wolna od przestępstw. Ale nikt nie boi się wychodzić po zmroku na ulice. Często chodzę pieszo i czuję się bezpiecznie o każdej porze dnia i nocy. Robiłam badania dotyczące samotnych kobiet w Helsinkach, Londynie i Kalifornii. Wyszło, że Finki czują się najbezpieczniej. W Kalifornii są przerażone, bardzo nerwowe.
Skąd taka różnica?
Finlandia jest państwem socjalnym. Tak się przyjęło. Nikt nie może być wykluczony ani marginalizowany. Władze mają jeden cel: by każdy miał odpowiednie środki na całkiem dobre życie. Nie oznacza to, że wszyscy Finowie są tacy sami. Są bogatsi i biedniejsi. Ale jeśli porównać sytuację do Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, w Finlandii jest zupełnie inny tok myślenia. Tam są większe kontrasty, które ostatnio się pogłębiają. Z tego punktu widzenia Finlandia jest bardziej stabilnym społeczeństwem. I bezpiecznym. Ludzie są skłonni płacić wysokie podatki, by mieć zapewnione takie życie.
To dlaczego trzymają w domach broń?
Fakt, mają jej całkiem sporo. Z powodów historycznych wielu ludzi przetrzymuje ją jeszcze jako pozostałość z czasów drugiej wojny światowej. Ale nie tylko. W Finlandii są wielkie obszary niezamieszkane. Bardzo popularne są polowania. Ludzie polują zwłaszcza na łosie. Broń w Finlandii jest wykorzystywana głównie podczas polowań.