W Doniecku trwa akcja ratownicza. Na powierzchnię wydobyto już 281 górników, następnych 158 osób oczekuje na ewakuację. W samym rejonie eksplozji przebywało 31 osób - powiedział rzecznik Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w Kijowie Ihor Krol.
- Jurij Zajec, szef górniczego związku zawodowego w kopalni węgla kamiennego im. Zasiadki w Doniecku (wschodnia Ukraina), powiedział, że "nadzieje na to, iż poszukiwani górnicy żyją, są bardzo małe".
Rozmawiając o akcji ratowniczej z rodzinami górników Zajec ocenił, że sytuacja jest bardzo trudna.
"Dostęp do sztolni został zablokowany. Pali się taśmociąg, co bardzo utrudnia pracę ratowników" - powiedział.
W związku z tragedią władze Doniecka ogłosiły trzydniową żałobę. Rozpocznie się ona w poniedziałek.