Obie izby Kongresu Stanów Zjednoczonych przygotowują rezolucje wzywające Polskę do jak najszybszego zadośćuczynienia właścicielom mienia skonfiskowanego w naszym kraju przez Trzecią Rzeszę i reżim komunistyczny. Kongresmani przypominają, że Polska jest jedynym krajem regionu, który nie uregulował tego problemu. W tej sytuacji powinna jak najszybciej oddać zagrabione mienie albo wypłacić „sprawiedliwe finansowe rekompensaty”.
„Wzywa się również do zapewnienia, aby ustawa o takiej restytucji i rekompensatach ustanowiła niebiurokratyczny, prosty i transparentny proces, który zaowocowałby realnymi korzyściami dla tych licznych osób, które ucierpiały” – napisano w proponowanej rezolucji Izby Reprezentantów. Jej autorzy – kongresmani reprezentujący okręgi zamieszkane przez duże skupiska Żydów – wezwali władze Stanów Zjednoczonych, aby „nadal prowadziły w tej sprawie otwarty dialog z rządem Polski”.
To właśnie przedstawiciele środowisk żydowskich zwrócili się do amerykańskich polityków o sporządzenie rezolucji. – Rozmawialiśmy w tej sprawie i przekazaliśmy im nasze stanowisko. Kongresmani podzielają nasze zdanie – powiedział „Rz” wiceprezes największej żydowskiej organizacji Światowego Kongresu Żydów (WJC) Kalman Sultanik.
Podkreśla, że jest wyjątkowo rozczarowany postawą polskiego premiera Donalda Tuska. – Gdy spotkaliśmy się z nim w marcu, był taki otwarty. Uśmiechnięty, miły i bezpośredni. Obiecał nam, że wszystko sprawnie załatwi i ustawa reprywatyzacyjna niedługo wejdzie w życie. Tymczasem minęło tyle czasu i nic się nie stało. Ocaleli z Holokaustu umierają i niedługo nie będzie komu oddawać mienia – podkreśla Sultanik.
Ocaleli z Holokaustu umierają i niedługo nie będzie komu oddawać mienia - Kalman Sultanik, Światowy Kongres Żydów