Polityk będzie gościem Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, odwiedzi też Niemcy, Hiszpanię, Wielką Brytanię, będzie gościł w siedzibie UE w Brukseli. Nie przewidział natomiast wizyty w Paryżu, z którym Pekin ma na pieńku.

Chińskie władze są oburzone, że w czasie sprawowania przewodnictwa w UE przez Francję prezydent Nicolas Sarkozy spotkał się z Dalajlamą. Jak podkreśla chiński politolog prof. Wu Baiyi, wizyta Wena Jiabao nieprzypadkowo odbywa się już po zakończeniu francuskiego przewodnictwa.