Barack Obama w Bagdadzie

Barack Obama złożył wczoraj niezapowiedzianą wizytę w Iraku, niosąc przesłanie: czas, by Irakijczycy przejęli pełną odpowiedzialność za kraj

Publikacja: 08.04.2009 06:11

Barack Obama w Bagdadzie

Foto: AFP

Po tygodniowej, pełnej spotkań i szczytów podroży europejskiej prezydent USA udał się do Bagdadu, by odwiedzić amerykańskich żołnierzy. Ze względów bezpieczeństwa jego przyjazd utrzymywany był w tajemnicy.

– Daliście Irakowi szansę stanięcia na własnych nogach jako demokratyczny kraj. To niezwykłe osiągnięcie, za które naród amerykański jest wam wdzięczny – powiedział żołnierzom uczestniczącym w powitaniu. – Nadchodzi czas, by Irakijczycy przejęli odpowiedzialnośc za swój kraj i bezpieczeństwo – dodał ,wywołując ap- lauz. Prezydent stwierdził, że Ameryka nie może tego zrobić za nich, ale będzie “wytrwałym partnerem”, gotowym do pomocy.

Obama, dla którego była to pierwsza wizyta w Iraku od czasu objęcia urzędu, krytykował administrację Busha za prowadzenie “niewłaściwej wojny”. Nowa administracja wprowadza w życie wyborcze obietnice Obamy, przesuwając ciężar operacji wojskowych do Afganistanu.

Do sierpnia przyszłego roku liczebność amerykańskich wojsk w Iraku ma zmniejszyć się ze 140 do 35 - 50 tysięcy. Ich zadaniem ma być przede wszystkim szkolenie oddziałów irackich. – Najbliższe 18 miesięcy to okres krytyczny. Musimy zagwarantować, że Irak pozostanie stabilny, że nie stanie się oazą dla terrorystów – oświadczył Obama.

W programie wizyty było też spotkanie z premierem Nuri Al Malikim i innymi politykami.

Przed wylotem z Ankary do Bagdadu Obama przypomniał podczas spotkania z turecką młodzieżą, że był od początku przeciwny wojnie w Iraku. – Skoro już jednak tam jesteśmy, moim zadaniem jest dopilnowanie, by wyjście naszych wojsk odbyło się w sposób ostrożny, taki, który nie pogrąży kraju w chaosie – wyjaśnił.

Po tygodniowej, pełnej spotkań i szczytów podroży europejskiej prezydent USA udał się do Bagdadu, by odwiedzić amerykańskich żołnierzy. Ze względów bezpieczeństwa jego przyjazd utrzymywany był w tajemnicy.

– Daliście Irakowi szansę stanięcia na własnych nogach jako demokratyczny kraj. To niezwykłe osiągnięcie, za które naród amerykański jest wam wdzięczny – powiedział żołnierzom uczestniczącym w powitaniu. – Nadchodzi czas, by Irakijczycy przejęli odpowiedzialnośc za swój kraj i bezpieczeństwo – dodał ,wywołując ap- lauz. Prezydent stwierdził, że Ameryka nie może tego zrobić za nich, ale będzie “wytrwałym partnerem”, gotowym do pomocy.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021