Pismo czyni to w publikacji zatytułowanej "Złączeni krwią", a poświęconej 70. rocznicy zawarcia przez stalinowski ZSRR i hitlerowskie Niemcy układu o nieagresji i wybuchu II wojny światowej.
"Kiedy ZSRR przystąpił do II wojny światowej? Bardzo by się chciało odpowiedzieć na to pytanie precyzyjnie i jasno, jak w radzieckiej szkole: 22 czerwca 1941 roku. I dodać, żeby postawili piątkę: w charakterze ofiary agresji najeźdźców niemiecko-faszystowskich. Niestety nie można" - pisze "Nowaja Gazieta".
Pismo wyjaśnia, że "po podpisaniu 23 sierpnia 1939 roku z hitlerowskimi Niemcami paktu o nieagresji i tajnego protokołu o podziale Europy, przede wszystkim Polski, ZSRR zaczął się przygotowywać do wojny i to bynajmniej nie w charakterze ofiary".
"A gdy 1 września 1939 roku po wtargnięciu do Polski niemieckich wojsk II wojna wybuchła Związek Radziecki zaczął aktywnie pomagać agresorowi" - zaznacza "Nowaja Gazieta".
Pismo przypomina, że "radiostacja w Mińsku funkcjonowała jako latarnia morska do naprowadzania niemieckich samolotów na cele w Polsce", a także, iż "łamiąc międzynarodową blokadę, ZSRR sprzedawał Niemcom strategiczne surowce, niekiedy kupując je w krajach trzecich".