[i]Korespondencja ze Sztokholmu[/i]
Według nowych dyrektyw Urząd Imigracyjny musi pogłębić wiedzę na temat warunków życia osób należących do religijnych mniejszości. Tak by realistycznie ocenić ich sytuację w wypadku decyzji o ich deportacji.
Ostatnio Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu krytykował Szwecję za to, że kontynuuje deportację chrześcijańskich uchodźców do Iraku. Mimo że nasila się tam przemoc wobec nich. W październiku doszło w Bagdadzie do zamachu na kościół, w wyniku którego zginęło 68 wiernych.
Ponad tydzień temu deportowano ze Szwecji dwudziestu Irakijczyków, w tym pięciu chrześcijan, do Bagdadu. W rządzie szwedzkim trwał spór w sprawie traktowania chrześcijan przez Urząd Imigracyjny. W ich imieniu występowała partia Chrześcijańskich Demokratów, ale opierało się największe ugrupowanie Umiarkowana Partia Koalicyjna.
Kampanię poparcia dla chrześcijańskiej mniejszości w Iraku i powstrzymania ich deportacji zorganizował też z innymi gazetami dziennik „Dagen”, który zebrał pod petycją ok. 60 tysięcy podpisów. – Nakaz zabijania chrześcijan wydała al Kaida – podkreślała publicystka tej gazety Elisabeth Sandlund.