Redaktor tabloidu w areszcie

Były szef „News of the World” został aresztowany pod zarzutem udziału w nielegalnym podsłuchiwaniu i korupcji

Publikacja: 09.07.2011 02:30

Andy Coulson zlecał włamywanie się do telefonów komórkowych rodzin ofiar zamachów

Andy Coulson zlecał włamywanie się do telefonów komórkowych rodzin ofiar zamachów

Foto: AFP

Oczywiście to nie Andy Coulson przechwytywał pocztę głosową czy esemesy członków brytyjskiej rodziny królewskiej, znanych artystów, polityków czy ofiar zamachów terrorystycznych. Robili to jego podwładni. Ale to on nimi kierował, choć zaprzecza, jakoby cokolwiek wiedział o procederze. Skandal był oficjalnym powodem decyzji magnata prasowego Ruperta Murdocha o tym, że w najbliższą niedzielę pojawi się ostatni numer „News of the World". Popularnego tygodnika, sprzedawanego w nakładzie sięgającym aż trzech milionów egzemplarzy.

Cameron w opałach?

Coulson zrezygnował z kierowania gazetą w 2007 r., gdy Clive Goodman, redaktor tabloidu zajmujący się rodziną królewską, został skazany za włamanie się do komórki księcia Williama. Ale wcale nie był to koniec jego kariery. Wkrótce potem został dyrektorem ds. komunikacji Partii Konserwatywnej, a po objęciu urzędu premiera przez Davida Camerona – szefem ds. komunikacji nowego koalicyjnego rządu.

Ustąpił z tego stanowiska na początku roku, dowodząc, że to media uniemożliwiły mu dalszą pracę. Niewykluczone, że afera z Coulsonem w roli głównej wyrządzi sporo kłopotów premierowi. W piątek zacięcie bronił on decyzji zatrudnienia Coulsona, gdy trwało policyjne śledztwo. – Dałem mu drugą szansę – powiedział.

Artykuły Goodmana o księciu Williamie były publikowane w 2005 r. Podawał w nich szczegóły znane bardzo niewielu osobom. To wywołało ostrą reakcję rodziny królewskiej, a  wreszcie zatrzymanie przez policję i skazanie dziennikarza. Goodman odsiedział w areszcie kilka miesięcy. W piątek został zatrzymany ponownie – tym razem pod  zarzutem korupcji. Najprawdopodobniej chodzi o płacenie przez niego łapówek policjantom.

Niepewna jest też przyszłość Rebeki Brooks, prezesa News International, wydawcy „News of the World". W latach 2000 – 2003 była redaktorem naczelnym tego pisma i wówczas dziennikarze także włamywali się do telefonów.

Skandal z Milly Dowler

W 2002 r. udało im się włamać do poczty głosowej telefonu zaginionej trzynastolatki Milly Dowler, która, jak okazało się później, została zamordowana. Sprawa wyszła teraz na jaw i wywołała olbrzymi skandal.

Rebekah Brooks jest dobrą znajomą szefa brytyjskiego rządu. Kobieta stanowczo twierdzi, że o niczym nie wiedziała i nigdy nie wyrażała zgody na sprzeczne z prawem działania. Zaprzecza też, jakoby miała zamiar podać się do dymisji. Ale nieoficjalnie wiadomo, że Cameron naciska na nią, by to jednak uczyniła. Oświadczył nawet publicznie, że „na miejscu Ruperta Murdocha przyjąłby jej rezygnację".

Zdaniem prof. Natalie Fenton z Goldmith's College na Uniwersytecie w Londynie problemem jest specyficzna atmosfera panująca w redakcjach tabloidów. – Może Rupert Murdoch i inni szefowie mediów nie mówią swoim dziennikarzom, by włamywali się do cudzych komórek. Ale stale domagają się wzrostu sprzedaży gazet. Nie interesuje ich ani demokracja, ani interes społeczny, tylko sprzedaż i zysk. I dlatego też zgadzają się na stosowanie przez dziennikarzy bezprawnych metod – powiedziała „Rz" prof. Natalie Fenton.

Jak podkreśla, coraz mniej dziennikarzy ma etaty, a pozostali „uczynią wszystko, by mieć dochody". Według niej gdy zniknie „News of the World", Murdoch wciąż będzie miał cotygodniowy tabloid „Sun on Sunday", który działać będzie w identyczny sposób.

Dwa śledztwa

Premier Cameron postanowił wszcząć dwa dochodzenia. Pierwsze dotyczyć będzie kwestii włamań do komórek – i to nie tylko ze strony dziennikarzy tabloidu Murdocha. Drugie ma być poświęcone kulturze, etyce i praktykom brytyjskiej prasy.

– Ludzie chcą się dowiedzieć, co się stało i dlaczego się tak stało – podkreślił. Wezwał też do stworzenia nowego systemu regulacji prasy, który „doprowadzi do równowagi między prawem do prywatności a interesem publicznym".

W tle jest jeszcze jedna sprawa: zakup przez Murdocha telewizji satelitarnej Sky (a właściwie spółki BSkyB), do czego potrzebna jest zgoda rządu. Minister kultury Jeremy Hunt popierał ten zakup, ale teraz odłożył decyzję. Oficjalnym powodem odmowy może być skupienie zbyt wielu mediów w tych samych rękach. Zdaniem prof. Fenton to jednak nie wystarczy. – Potrzebne są radykalne działania i stworzenie nowych, skutecznych zasad obowiązujących media – podkreśla.

Oczywiście to nie Andy Coulson przechwytywał pocztę głosową czy esemesy członków brytyjskiej rodziny królewskiej, znanych artystów, polityków czy ofiar zamachów terrorystycznych. Robili to jego podwładni. Ale to on nimi kierował, choć zaprzecza, jakoby cokolwiek wiedział o procederze. Skandal był oficjalnym powodem decyzji magnata prasowego Ruperta Murdocha o tym, że w najbliższą niedzielę pojawi się ostatni numer „News of the World". Popularnego tygodnika, sprzedawanego w nakładzie sięgającym aż trzech milionów egzemplarzy.

Pozostało 88% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019