AA+ nie wystarczy Sarkozy’emu do reelekcji?

Prezydent Sarkozy mówił, że jeśli Francja straci potrójne A, „będzie trupem". Jego rywale mają nadzieję, że się nie mylił

Publikacja: 18.01.2012 00:36

Nicolas Sarkozy

Nicolas Sarkozy

Foto: AFP

Obniżając w piątek rating Francji do AA+, agencja S&P wkroczyła do kampanii wyborczej, dając konkurentom prezydenta lepszy oręż niż domniemane afery korupcyjne czy mające zrazić konserwatywny elektorat insynuacje, że Nicolas Sarkozy pozwoli na małżeństwa gejów.

– Wszyscy kandydaci będą to wykorzystywać, ale nie każdy z tym samym poczuciem odpowiedzialności  – ocenia w rozmowie z „Rz" prof. Georges Mink. Zmasowany ogień opozycji prawdopodobnie odbije się na notowaniach Sarkozy'ego, ale mamy jeszcze około 100 dni do wyborów i wiele może się zmienić – dodaje francuski politolog.

Zdegradowano nie Francję, ale jej prawicowy rząd i prezydenta – twierdzą socjaliści

Według prawicowych komentatorów socjaliści powinni byli odśpiewać „Międzynarodówkę" pod siedzibą S&P. Ich kandydat Francois Hollande, faworyt wyborów zaplanowanych na 22 kwietnia i 6 maja, według opublikowanego wczoraj sondażu Ipsos  może liczyć w pierwszej turze na 29 proc. głosów wobec 23 proc. Sarkozy'ego. Pierwszy ogłosił, że prezydent przegrał bitwę o trzy A.

– Zdegradowano nie Francję, ale konkretną politykę, konkretną strategię, konkretną ekipę, konkretny rząd, konkretnego prezydenta – grzmiał socjalista. Premier Francois Fillon zaproponował mu, by poddał ocenie S&P własny program gospodarczy, a minister obrony Gérard Longuet porównał socjalistę do włoskiego kapitana, który wprowadził  wycieczkowiec „Costa Concordia" na skały.

Kandydatka radykalnego Frontu Narodowego Marine Le Pen (18 proc. poparcia) z satysfakcją ogłosiła „koniec mitu opiekuńczego prezydenta".

– Weszliśmy na te same schody co Włochy i Grecja – mówiła, przypominając, że od lat przepowiadała kryzys euro. Oświadczyła, że jedynym wyjściem jest powrót do franka, licząc na sentyment prawicowych wyborców do narodowej waluty.

Jej ojciec, mentor i poprzednik na czele FN Jean-Marie Le Pen nazwał prezydenta sprzedawcą szelek, który najpierw wmawiał Francuzom, że potrójne A jest „skarbem narodowym, którego trzeba bronić zębami i pazurami", a teraz twierdzi, że nic strasznego się nie stało.

Rosnący w siłę centrysta Francois Bayrou (14 proc. – według Ipsos) po równo obdzielił winą lewicę i prawicę. Rząd oskarżył o nierozważne zarządzanie finansami, socjalistów o naciskanie na rząd, by wydawał coraz więcej i więcej.

Sarkozy mówi, że kryzys da się przezwyciężyć, jeśli Francuzom nie zabraknie „woli i odwagi", by zreformować kraj. Obiecał, że wkrótce powie rodakom, „jakie ważne decyzje należy bezzwłocznie podjąć".

– Sarkozy na razie nie wchodzi na arenę, czeka na stosowny moment. Jego linią obrony będzie, że gdy na morzu jest sztorm, potrzebny jest dzierżący mocno ster kapitan, a nie anarchia, więc krytykowanie rządu jest niepatriotyczne – mówi prof. Mink. Hollande będzie podkreślał, że nie chodzi o destabilizację Francji, a o ocenę polityki Sarkozy'ego. Skrajna prawica przypuści atak na Europę. Bayrou, Europejczyk z przekonania, wręcz federalista, będzie głosił potrzebę prawdziwej polityki integracyjnej. Dla skrajnej lewicy, która nabrała wiatru w żagle, będzie to okazja do radykalnej krytyki kapitalizmu – prognozuje politolog.

Obniżając w piątek rating Francji do AA+, agencja S&P wkroczyła do kampanii wyborczej, dając konkurentom prezydenta lepszy oręż niż domniemane afery korupcyjne czy mające zrazić konserwatywny elektorat insynuacje, że Nicolas Sarkozy pozwoli na małżeństwa gejów.

– Wszyscy kandydaci będą to wykorzystywać, ale nie każdy z tym samym poczuciem odpowiedzialności  – ocenia w rozmowie z „Rz" prof. Georges Mink. Zmasowany ogień opozycji prawdopodobnie odbije się na notowaniach Sarkozy'ego, ale mamy jeszcze około 100 dni do wyborów i wiele może się zmienić – dodaje francuski politolog.

Pozostało 81% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019