Plan pokojowy w Syrii wisi na włosku

Sy­ryj­ski re­żim po­sta­wił no­we wa­run­ki. Uza­leż­nił od nich za­wie­sze­nie bro­ni.

Publikacja: 09.04.2012 20:02

Plan pokojowy w Syrii wisi na włosku

Foto: AFP

Zgod­nie z pla­nem spe­cjal­ne­go wy­słan­ni­ka ONZ i Li­gi Arab­skiej Ko­fie­go An­na­na re­żim Ba­sza­ra Asa­da miał we wto­rek wstrzy­mać pa­cy­fi­ka­cję miast i roz­po­cząć wy­co­fy­wa­nie z nich wojsk. 48 go­dzin póź­niej po­win­no wejść w ży­cie za­wie­sze­nie bro­ni.

Nic nie wskazywało jednak, by sy­ryj­ska ar­mia i po­wstań­cy z Wol­nej Ar­mii Sy­ryj­skiej szy­ko­wa­li się do za­prze­sta­nia walk. W czasie week­endu w za­ciekłych star­ciach zgi­nę­ło 180 osób. Woj­ska re­żi­mu po raz pierw­szy otwo­rzy­ły ogień w stro­nę ucie­ki­nie­rów, któ­rzy prze­kro­czy­li już gra­ni­cę z Tur­cją. Wy­wo­ła­ło to sta­now­czą re­ak­cję władz w An­ka­rze, któ­re we­zwa­ły sy­ryj­skie­go char­gé d'af­fa­ires i za­żą­da­ły na­tych­mia­sto­we­go wstrzy­ma­nia ta­kich ata­ków. Kof­i An­nan zaapelował do sy­ryj­skich wła­dz o re­spek­to­wa­nie po­ro­zu­mie­nia. – Przy­po­mi­nam o obo­wiąz­ku prze­strze­ga­nia przy­ję­tych zo­bo­wią­zań – mó­wił by­ły se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ONZ.

Jedynym krajem, który może skłonić Baszara Asada do ustępstw, jest Rosja

Re­żim Asa­da w nie­dzie­lę dał do zro­zu­mie­nia, że mo­że nie re­spek­to­wać pla­nu po­ko­jo­we­go, któ­ry miał za­koń­czyć roz­lew krwi. Da­ma­szek za­żą­dał pi­sem­nych gwa­ran­cji od re­be­lian­tów, że po­wstrzy­ma­ją się od ata­ków, a od kra­jów ościen­nych, że za­prze­sta­ną uzbra­ja­nia powstańców. Zda­niem władz w Da­masz­ku po­wstań­cy mo­gą wy­ko­rzy­stać za­wie­sze­nie bro­ni do prze­gru­po­wa­nia sił i wzno­wie­nia ofen­sy­wy. Wol­na Ar­mia Sy­ryj­ska, któ­ra od kil­ku mie­się­cy sta­wia opór ofen­sy­wie wojsk rzą­do­wych, za­po­wie­dzia­ła, że bę­dzie re­spek­to­wać za­wie­sze­nie bro­ni, je­śli si­ły re­żi­mu wstrzy­ma­ją ogień.

– Szan­se na to, że ten re­żim bę­dzie prze­strze­gał ja­kich­kol­wiek po­ro­zu­mień, są ni­kłe. Klan Asa­dów jest prze­ko­na­ny o swo­jej bez­kar­no­ści, bo upa­dek re­żi­mu miał­by nie­obli­czal­ne skut­ki dla ca­łe­go re­gio­nu. Po­za tym ca­ły czas czu­je po­par­cie so­jusz­ni­ków: jed­ne­go o glo­bal­nych wpły­wach, czy­li Ro­sji, i re­gio­nal­ne­go gra­cza, czy­li Ira­nu – mó­wi „Rz" dr Ah­met Ali­ba­sić z Uni­wer­sy­te­tu w Sa­ra­je­wie.

Je­go zda­niem je­dy­nym kra­jem, któ­ry mo­że skło­nić Asa­da do ustępstw, po­zo­sta­je Ro­sja. Kreml oba­wia się jed­nak, że ja­kie­kol­wiek osła­bie­nie re­żi­mu mo­że w koń­cu do­pro­wa­dzić do je­go upad­ku. Mo­skwa stra­ci­ła­by wte­dy klu­czo­we­go so­jusz­ni­ka na Bli­skim Wscho­dzie. Dla­te­go nikt so­bie wie­le nie obie­cy­wał po roz­po­czę­tej wczo­raj wi­zy­cie sy­ryj­skie­go mi­ni­stra spraw za­gra­nicz­nych Wa­li­da Mu­al­le­ma w Mo­skwie.

– Ro­sja kon­ty­nu­uje swo­ją po­li­ty­kę, zmie­rza­ją­cą do jak naj­szyb­sze­go za­koń­cze­nia roz­le­wu krwi i za­pro­wa­dze­nia po­ko­ju bez in­te­rwen­cji z ze­wnątrz. Na­sze obie­k­tyw­ne po­dej­ście jest przyj­mo­wa­ne z wdzięcz­no­ścią w Da­masz­ku i umoż­li­wia nam współ­pra­cę z przy­wód­ca­mi wszyst­kich zwa­śnio­nych stron, któ­re do­ce­nia­ją ro­lę, ja­ką Ro­sja peł­ni na Bli­skim Wscho­dzie – stwier­dzi­ła wi­ce­sze­fo­wa Mi­ni­ster­stwa In­fo­rma­cji Ma­ria Za­cha­ro­wa.

De­mon­stra­cje zwo­len­ni­ków więk­szej de­mo­kra­ty­za­cji Sy­rii rzą­dzo­nej przez mniej­szość ala­wi­tów za­czę­ły się w mar­cu ze­szłe­go ro­ku i cho­ciaż mia­ły po­ko­jo­wy cha­rak­ter, re­żim od po­cząt­ku pró­bo­wał je stłu­mić si­łą. Ar­mia strze­la­ła do nie­uzbro­jo­nych demonstrantów, głów­nie sun­ni­tów. Kie­dy część z nich chwy­ci­ła za broń, re­żim zyskał do­god­ny pre­tekst, że wal­czy z „uzbroj­ony­mi gan­ga­mi i ter­ro­ry­sta­mi". Zda­niem ONZ w wal­kach zgi­nę­ło już 9 tysięcy osób. 25 tysięcy uchodźców skry­ło się po tu­rec­kiej stro­nie gra­ni­cy. Jak pi­sa­ła wczo­raj tu­rec­ka ga­ze­ta „Mil­liy­et", je­śli licz­ba ta prze­kro­czy 50 tysięcy, Tur­cja mo­że wy­ko­rzy­stać woj­sko do utwo­rze­nia ko­ry­ta­rzy hu­ma­ni­tar­nych.

Zgod­nie z pla­nem spe­cjal­ne­go wy­słan­ni­ka ONZ i Li­gi Arab­skiej Ko­fie­go An­na­na re­żim Ba­sza­ra Asa­da miał we wto­rek wstrzy­mać pa­cy­fi­ka­cję miast i roz­po­cząć wy­co­fy­wa­nie z nich wojsk. 48 go­dzin póź­niej po­win­no wejść w ży­cie za­wie­sze­nie bro­ni.

Nic nie wskazywało jednak, by sy­ryj­ska ar­mia i po­wstań­cy z Wol­nej Ar­mii Sy­ryj­skiej szy­ko­wa­li się do za­prze­sta­nia walk. W czasie week­endu w za­ciekłych star­ciach zgi­nę­ło 180 osób. Woj­ska re­żi­mu po raz pierw­szy otwo­rzy­ły ogień w stro­nę ucie­ki­nie­rów, któ­rzy prze­kro­czy­li już gra­ni­cę z Tur­cją. Wy­wo­ła­ło to sta­now­czą re­ak­cję władz w An­ka­rze, któ­re we­zwa­ły sy­ryj­skie­go char­gé d'af­fa­ires i za­żą­da­ły na­tych­mia­sto­we­go wstrzy­ma­nia ta­kich ata­ków. Kof­i An­nan zaapelował do sy­ryj­skich wła­dz o re­spek­to­wa­nie po­ro­zu­mie­nia. – Przy­po­mi­nam o obo­wiąz­ku prze­strze­ga­nia przy­ję­tych zo­bo­wią­zań – mó­wił by­ły se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ONZ.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022