Uratować legendarny karabinek

Miłośnicy kałasznikowa apelują do Putina o ratowanie fabryki, gdzie jest produkowany.

Aktualizacja: 15.11.2012 01:53 Publikacja: 15.11.2012 01:53

Kałasznikowy są obecnie używane przez syryjskich powstańców (na zdjęciu)

Kałasznikowy są obecnie używane przez syryjskich powstańców (na zdjęciu)

Foto: PAP/EPA

Pod listem podpisał się 93-letni twórca AK Michaił Kałasznikow oraz kilkunastu pracowników fabryki Iżmasz. „Gorzko i przykro patrzeć na upadek przedsiębiorstwa, które wychowało niejedno pokolenie inżynierów i pracowników" – pisał Kałasznikow.

Cięcia pensji

W październiku kilkuset pracowników Iżmaszu ogłosiło strajk w proteście przeciw cięciu pensji, wówczas wynoszących 2–3 tysięcy rubli (200–300 złotych) miesięcznie. Twórca kałasznikowa skarżył się Putinowi na działania administracji zakładu, które – jego zdaniem –  „prowadzą do spadku produkcji i ucieczki wykwalifikowanych pracowników". Jednak zdaniem moskiewskich ekspertów, zmniejszenie produkcji Iżmaszu jest nieuniknione.

– Pozwoli to optymalizować wydatki i skupić się na opracowaniu i produkcji nowocześniejszych automatów kałasznikowa, AK-12 – mówił ekspert ds. obronności Igor Korotczenko.

Jednak, jak pisał portal Newsru.com, „mimo unowocześnienia AK-12 niewiele różni się od poprzednich wersji karabinka, a Sztab Generalny Rosji dowodzi, że zapasy znajdujących się na uzbrojeniu kałasznikowów AK-74 wynoszą 17 milionów sztuk, podczas gdy liczba żołnierzy w armii rosyjskiej to milion osób".

175 mln kałasznikowów wyprodukowano na świecie. W Związku Radzieckim i Rosji – 75 milionów

Sytuację próbuje ratować wicepremier Dmitrij Rogozin. Proponuje połączyć popadający w  bankructwo Iżmasz z innym zakładem broni strzeleckiej – Iżmechem – w koncern im. Kałasznikowa. Decyzję w tej sprawie ma podjąć państwowa korporacja Rostechnologii, główny akcjonariusz Iżmaszu.

FAMAS i Mannlicher

Przed niedawną dymisją minister obrony Anatolij Sierdiukow mówił, że rosyjska armia wypróbuje wyposażenie francuskich żołnierzy FELIN (Zintegrowane Wyposażenie i Środki Łączności), w tym karabinek FAMAS. A dziennik „Komiersant-Diengi" przypomniał, że MSW korzysta z austriackich karabinków produkowanych przez Steyr Mannlicher.

Moskiewscy eksperci dowodzą, że sytuacja Kałasznikowa będzie zależała od nowej produkcji. A produkcji broni strzeleckiej w Rosji zagrażają nowi gracze na światowym rynku, tacy jak Singapur, Chiny czy państwa Afryki.

W marcu wicepremier Siergiej Iwanow ostrzegał, że Rosja będzie żądać od zachodnich producentów kałasznikowa opłat za patenty. W czasach ZSRR licencja była przekazana 18 krajom, kilkanaście innych produkowało karabinek bez pozwolenia. Władze na Kremlu dowodzą, że termin wszystkich nadanych licencji wygasł, a prawo do produkcji kałasznikowa ma tylko Rosja.

W 55 krajach

Na całym świecie są miliony karabinków kałasznikowa. Szacuje się, że do tej pory wyprodukowano ich, w wersjach oryginalnych (sowieckich, rosyjskich) 75 milionów, a zbliżonych – 100 milionów, z czego 10–15 milionów w Chinach (jako karabin wzór 56). Trafiły na uzbrojenie armii i ugrupowań partyzanckich w 55 krajach.

Po raz pierwszy AK użyty został bojowo 1 listopada 1956 r., podczas sowieckiej próby zduszenia powstania na Węgrzech. Do tego czasu był starannie ukrywany przed postronnymi, a żołnierze nosili go w specjalnych pokrowcach. Bardzo szeroko AK zastosowany został w Wietnamie, przez armię Północy i komunistycznych partyzantów, a czasem jako zdobycz przez Amerykanów.

Ale dopiero sowiecka interwencja w Afganistanie (1979–1989) przyniosła rozprzestrzenienie się tej broni na cały świat. W tym konflikcie kałasznikowy stosowane były zarówno przez Rosjan, jak i mudżahedinów, którzy otrzymywali je od Amerykanów. Najnowszy przypadek uzbrajania się w AK to zakup w 2005 r. przez Wenezuelę 100 tys. sztuk tej broni; mówi się o dalszych zakupach.

Ceny karabinka wahają się od 200 do 1000 dolarów, najtaniej w Afryce, najdrożej na Bliskim Wschodzie.

W Polsce kałasznikow nazywany najpierw 7,62 mm pmK (pistolet maszynowy Kałasznikowa), obecnie zaś kbk AK (karabinek AK). Wytwarzano go w naszym kraju od 1956–1957 r., potem też w zmodernizowanej wersji kbk AKM. Gdy w ZSRR wprowadzono nowszą wersję AK 74, kaliber 5,45 mm, w Polsce opracowano zbliżony do niego karabinek wz. 88 Tantal. Jego następcą jest karabinek szturmowy wz. 96 Beryl.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1164
Świat
Swiatłana Cichanouska: Jesteśmy otwarci na dialog z reżimem Łukaszenki
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1162
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1161
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
podcast
Jędrzej Bielecki: Blackout w Hiszpanii - najprawdopodobniej zawiniło państwo
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne