Zwiedzającym i biwakowiczom nakazano natychmiastowe opuszczenie Angeles National Forest, popularne kempingi w pobliżu Wrightwood, małego górskiego miasteczka na północny wschód od Los Angeles zostały zamknięte, zaś gryzonie mają zostać poddane kontroli.
Do zakażenia dżumą może dojść po pogryzieniu przez zarażone pchły.
Służby sanitarne uspokajają, że choć dżuma, zwana czarną śmiercią, przed wiekami pochłonęła miliony ofiar na całym świecie, dziś, leczona antybiotykami, jest chorobą uleczalną.
- Od 1984 roku w okolicach Los Angeles zanotowano cztery przypadki zarażenia dżumą u ludzi, ale żaden z nich nie był śmiertelny - powiedział dr Jonathan E. Fielding, dyrektor ds. zdrowia publicznego w hrabstwie Los Angeles. W ciągu ostatnich 20 lat zarejestrowano także kilka przypadków zakażeń u wiewiórek i susłów.
Dr Fielding zapowiedział, że pracownicy odpowiednich wydziałów zostaną skierowani do lasu w celu odkurzenia nor wiewiórek, by zmniejszyć populację pcheł. Zanim kempingi ponownie zostaną otwarte, gryzonie zostaną skontrolowane.