Europa stoi murem przeciw Moskwie

Takiej mobilizacji Unii Europejskiej przeciw Rosji jeszcze nie było. Powód: wymuszenie przez Władimira Putina na Ukrainie rezygnacji z umowy stowarzyszeniowej

Publikacja: 29.11.2013 14:41

Prezydent Francji Francois Hollande i kanclerz Niemiec Angela Mekel

Prezydent Francji Francois Hollande i kanclerz Niemiec Angela Mekel

Foto: AFP

Herman van Rompuy i Jose-Manuel Barroso są znani w Brukseli z mowy-trawy bo zawsze pozostają na poziomie ogólników aby nie narażac się któremuś z 28 państw, które reprezentują. Jednak w piątek przewodniczący Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej użyli w Wilnie niezwykle twardego języka pod adresem Kremla.

-Czas ograniczonej suwerenności się skończył. Kiedy podpisujemy umowę handlową z Kanadą nie pytamy trzeci kraj (w domyśle USA – red.) o zdanie – oświadczył Barroso pytany o to, czy zaakceptuje pomysł unijno-rosyjsko-ukraińskich negocjacji, jaki wysunął Janukowycz. I dodał: wiemy, jak bardzo zwykli Ukraińcy czują się Europejczykami! Nie opuścimy ich.

- To jest moment na odważne decyzje, na przełamanie presji z zewnątrz. Naciskom Rosji nie wolno ulegac - apelował z kolei do Ukraińców Rompuy. – To nie jest proces wymierzony przeciw komukolwiek ale mający promowac demokrację i prawa człowieka. No chyba, że ten ktoś nie podziela tych wartości – dodał ironicznie.

Dalia Grybauskaite, prezydent Litwy, która w tym półroczu stoi na czele Wspólnoty, sprawy ujęła jeszcze dosadniej.

- Poddana podobnej presji Litwa potrafiła stawic Rosji czoła. Powoływanie się na naciski Moskwy to tylko pretekst, którym zasłania się Janukowycz – oświadczyła.

Zdaniem Barrroso oferta dla Ukrainy to najbardziej atrakcyjny pakiet, jaki kiedykolwiek zaproponowała Unia państwu, który nie jest jej członkiem.

Wiele wskazuje na to, że zaostrzenie tonu wobec Moskwy nie ograniczy się do słów. Już w Wilnie Rompuy zapowiedział, że Bruksela zrobi wszystko, aby parafowane umowy o stowarzyszeniu z Gruzją i Mołdawią podpisac jak najszybciej. W przypadku tego ostatniego kraju Unia nie zgodzi się, aby zawarcie porozumienia zostało zablokowane przez władze Naddniestrza, samozwańczego państwa w ramach Mołdawii, które sponsoruje Moskwa. To odpowiedź Rompuya na sugestie w tej sprawie Władimira Putina.

Swoje stanowisko wobec Kijowa chce także zweryfikowac Polska.

- Musimy się zastanowic, jak ma wyglądac nasza strategia na wschodzie w rzeczywistości post-wileńskiej – przyznał Bronisław Komorowski. Prezydent nie pojedzie jak zapowiadał w poniedziałek na Ukrainę bo Kijów niespodziewanie uznał, że ceremonia otwarcia nowego przejścia granicznego zostanie zdegradowana do poziomu wice-premierów.

Jeszcze ważniejsza jest mobilizacja opinii publicznej na Ukrainie. Od zainicjowania programu Partnerstwa Wschodniego w 2009 roku liczba zwolenników integracji europejskiej w ukraińskim społeczeństwie podwoiła się z 27 do ponad 50 proc. W tym samym czasie udział tych, którzy opowiadają się za przystąpieniem do rosyjsko-kazachsko-białoruskiej unii celnej stopniał kilkunastu procent.

Tak dużej zmiany nastawienia opinii publicznej Janukowycz lekceważyc nie może. Tym bardziej, że decyzja o odrzuceniu oferty Brukseli zapewne doprowadzi do jeszcze większej zapaści ukraińskiej gospodarki. W dużym stopniu dzięki integracji Europejskiej Polska zdołała w ciągu dwóch dekad potroic dochód na mieszkańca podczas gdy na Ukrainie stoi on w miejscu. Ta przepaśc będzie się jeszcze pogłębiac. Ukraińcy tego nie zaakceptują.

Herman van Rompuy i Jose-Manuel Barroso są znani w Brukseli z mowy-trawy bo zawsze pozostają na poziomie ogólników aby nie narażac się któremuś z 28 państw, które reprezentują. Jednak w piątek przewodniczący Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej użyli w Wilnie niezwykle twardego języka pod adresem Kremla.

-Czas ograniczonej suwerenności się skończył. Kiedy podpisujemy umowę handlową z Kanadą nie pytamy trzeci kraj (w domyśle USA – red.) o zdanie – oświadczył Barroso pytany o to, czy zaakceptuje pomysł unijno-rosyjsko-ukraińskich negocjacji, jaki wysunął Janukowycz. I dodał: wiemy, jak bardzo zwykli Ukraińcy czują się Europejczykami! Nie opuścimy ich.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017