Bruksela pyta o nasz rząd

Afera podsłuchowa obnażyła strategię Polski dotyczącą starań o najważniejsze stanowiska w UE.

Publikacja: 24.06.2014 02:00

Otoczenie premiera Donalda Tuska forsowało pomysł, by został on następcą Hermana van Rompuya w fotel

Otoczenie premiera Donalda Tuska forsowało pomysł, by został on następcą Hermana van Rompuya w fotelu szefa Rady Europejskiej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

W ujawnionej przez tygodnik „Wprost" rozmowie szef MSZ Radosław Sikorski dogaduje się z byłym wicepremierem Jackiem Rostowskim w sprawie podziału stanowisk, jakie obaj mogą objąć w Komisji Europejskiej.

„Stara komuszka"

Zawierają przy tym nieformalny, jak to sami nazywają z angielska, deal. Jeśli Polska otrzyma tekę finansową, Sikorski wspomoże Rostowskiego.

Jeśli zaś nasz kraj będzie miał szansę na tekę komisarza ds. energetycznych, to Rostowski poprze Sikorskiego. Przy tym jeśli to Sikorski wyjedzie do Brukseli, to będzie namawiał premiera, żeby Rostowski został jego następcą w MSZ lub też szefem Klubu PO.

Sikorski i Rostowski bezwzględnie rozprawiają się ze swymi konkurentami do unijnych posad, głównie z byłą komisarz ds. polityki regionalnej Danutą Hübner, niegdyś związaną z SLD, a dziś eurodeputowaną Platformy. „To był skandaliczny pomysł ze starą komuszką" – mówi Rostowski o decyzji premiera, aby Hübner otwierała warszawską listę PO w wyborach europejskich.

Wczoraj Rostowski publicznie Hübner przeprosił za epitety pod jej adresem. – No cóż, nie wszyscy kandydaci do unijnych stanowisk się kochają. Wiemy to nie od dziś – wzdycha bliski współpracownik premiera.

Na taśmach Sikorski z Rostowskim rozmawiają jeszcze o jednym – szansach premiera Donalda Tuska na posadę w unijnych instytucjach. Są zgodni: w grę wchodzi raczej stanowisko szefa Rady Europejskiej, a nie przewodniczącego Komisji Europejskiej.

„On uważa, że ma większe szanse na szefa Rady" – mówi Rostowski. Sikorski się zgadza: „[Komisja] to jest prawdziwe administrowanie. [...] Ale to nie jest największa siła Donalda. On nie jest geniuszem administrowania".

To potwierdza informacje „Rz", o których niedawno pisaliśmy. Wedle naszych rozmówców na szczytach PO premier nie jest zainteresowany posadą szefa Komisji Europejskiej.

Wczoraj Tusk potwierdził to publicznie podczas spotkania z premierem Hiszpanii Mariano Rajoyem w Gdańsku. Obaj zadeklarowali poparcie dla kandydatury byłego premiera Luksemburga Jeana-Claude'a Junckera.

Stanowisko szefa Komisji oznacza całkowity rozbrat z polityką krajową. Wyjeżdżając do Brukseli, Donald Tusk musiałby nie tylko zrezygnować z premierowskiego fotela, ale przede wszystkim z kontroli nad partią. A Platforma jest dla niego ważniejsza od wszelkich stanowisk.

Dlatego w otoczeniu premiera zrodził się pomysł, aby Tusk został szefem Rady Europejskiej, czyli znacznie luźniejszej unijnej instytucji, która organizuje współpracę liderów krajów UE. Takie stanowisko umożliwiałoby mu częste pobyty w kraju i kontrolowanie Platformy z tylnego fotela, choćby poprzez postawienie na czele partii zaufanej Ewy Kopacz, marszałek Sejmu.

Potwierdza to inna ujawniona przez „Wprost" rozmowa – premierowskiego zausznika Pawła Grasia ze związanym z PO szefem koncernu Orlen Jackiem Krawcem. „Wszyscy mu tłuką, żeby, wiesz, albo na szefa Komisji, albo na [...] szefa Rady Europejskiej" – mówi Graś.

„Jest to kuszące, ale ryzykowne chyba trochę, bo po czterech latach tam to już chyba [odejdzie] na zawsze z polskiej polityki. Bo co on tu może jeszcze więcej zrobić?" – pyta Krawiec.

„Chyba, że wiesz, wraca na prezydenta" – rzuca pomysł Graś, myśląc dalekosiężnie o 2020 r. I tłumaczy Krawcowi, że kluczowa dla Tuska jest kontrola nad Platformą. Opowiada też o swej rozmowie z premierem, z której miałoby wynikać, że wysokiej rangi oficjele unijni nie mają formalnego zakazu kierowania partiami politycznymi.

Negocjacyjny kłopot

Czy ujawnienie tak szczegółowych informacji dotyczących strategii europejskiej rządu utrudni grę o najważniejsze stanowiska w UE?

Nasi rozmówcy, zaangażowani w negocjacje z unijnymi partnerami, przyznają, że sytuacja jest trudna. – Nie chodzi nawet o to, że po ujawnieniu nagrań wiadomo, o jakie stanowiska i dla kogo możemy się starać. Na tym etapie każde państwo mniej więcej wie, o co grają partnerzy. Większy problem jest taki, że awantura w kraju osłabia naszą pozycję negocjacyjną – tłumaczy nam jeden z rozmówców.

– Nie chodzi zresztą tylko o stanowiska, ale także ważne projekty, do których przekonujemy UE, w tym Unię Energetyczną i politykę wobec Ukrainy.

Potwierdzają to doniesienia z Brukseli. W unijnej stolicy przeważają pytania o stabilność rządu, nie zaś krytyka zawartości taśm. – Każdy kraj ma swój skandal, Polska nie jest wyjątkiem  – mówi „Rz" Janis  Emmanoulidis, dyrektor think tanku European Policy Centre. – Bez wątpienia pozycja Polski w ostatnich latach uległa wzmocnieniu. Pojawia się niepokój, czy do władzy nie dojdzie partia Kaczyńskiego, z którą trudno się współpracuje – uważa ekspert.

Wypowiedzi Sikorskiego są opisywane w europejskich mediach nie zawsze w tonie krytycznym. Czy jednak znajdzie się on w składzie nowej Komisji Europejskiej?

Nieoficjalnie spekuluje się, że maleją szansę Sikorskiego na posadę wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej – to druga oprócz energetyki teka, o którą zabiegał.

A czy Donald Tusk ma szansę  na  stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej? Prawdopodobnie w sytuacji, gdy szefem Komisji Europejskiej zostanie chadek Jean-Claude Juncker (właśnie do tej frakcji należy PO), stanowisko szefa Rady przypadnie drugiej wielkiej grupie politycznej – socjaldemokratom.

W ujawnionej przez tygodnik „Wprost" rozmowie szef MSZ Radosław Sikorski dogaduje się z byłym wicepremierem Jackiem Rostowskim w sprawie podziału stanowisk, jakie obaj mogą objąć w Komisji Europejskiej.

„Stara komuszka"

Pozostało 96% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021