Turcy mieszkający w Niemczech nie muszą znać języka niemieckiego

Turecka analfabetka wygrała batalię prawną z państwem niemieckim w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. Nie musi znać niemieckiego.

Publikacja: 18.07.2014 01:52

Turcy mieszkający w Niemczech nie muszą znać języka niemieckiego

Foto: Fotorzepa, Marcin Łobaczewski MŁ Marcin Łobaczewski

Kobieta kilka lat temu wyszła za mąż za Niemca tureckiego pochodzenia. Para zamierzała mieszkać w Niemczech, ale młoda małżonka nie miała żadnych szans na otrzymanie zezwolenia na imigrację.

A to dlatego, że nie zna niemieckiego. Nawet tych 350 słów czynnie i 600 biernie, jakie są wymagane, aby zdać egzamin z podstawowej znajomości języka Goethego i Schillera. Wizę imigracyjną można otrzymać dopiero po zdaniu tego egzaminu. Taką procedurę Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał właśnie za niezgodną z podpisanym w 1970 roku porozumieniem stowarzyszeniowym pomiędzy Turcją i EWG, poprzedniczką Unii Europejskiej.

Zapisano w nim, że kraje Wspólnoty nie wprowadzą żadnych dodatkowych ograniczeń dotyczących ruchu osobowego z Turcją. Tymczasem w 2007 roku Niemcy wprowadziły wymóg znajomości języka w wypadku stałej imigracji. – Nie zamierzamy niczego zmieniać, testy językowe pozostaną – twierdzi niemieckie MSW w reakcji na orzeczenie Trybunału.

Licząca prawie 3 mln osób społeczność turecka w Niemczech przyjęła orzeczenie z zadowoleniem. – Niemiecki rząd będzie musiał w końcu ustąpić – przekonuje „Rz" Ahmet Kulahci z redakcji niemieckiego wydania „Hürriyet". Rzecz w tym, że od obywateli Turcji – podobnie jak wielu innych krajów – wymaga się znajomości języka, aby mogli zamieszkać w Niemczech z powodów rodzinnych. Nie dotyczy to np. obywateli Korei Płd., Japonii czy USA.

Turcy dostrzegają w tym przejaw dyskryminacji. Nie mają nic przeciwko testom językowym, ale pod warunkiem że egzaminy językowe i same kursy będą organizowane w Niemczech. Niemieckie władze nie ustępują, zdając sobie sprawę, że gdy poślubiona w Turcji małżonka przybędzie do Niemiec, wymóg nauki języka stanie się czystą fikcją. Bez znajomości języka nie ma zaś mowy o udanej integracji.

Ale nie ma jej i bez tego. Jak wynika z badań, 45 proc. niemieckich Turków marzy o powrocie nad Bosfor. Co dziesiąty mówi, że nie może w żaden  sposób dojść do porozumienia z Niemcami, a więcej niż połowa uważa, że w Niemczech jest za mało meczetów. Zaledwie 15 proc. uznaje Niemcy za swoją ojczyzną. Pięć lat temu było to 21 proc., a przed trzema laty 18 proc. Niemcy najwyraźniej przestają być dla Turków atrakcyjne, czego zasadniczą przyczyną jest ogromny postęp cywilizacyjny Turcji.

Dawno minęły już czasy masowego napływu Turków – w ostatnich latach więcej z nich wraca na stare pielesze, niż przybywa do Niemiec. Wśród nich jest kilka tysięcy kobiet, które często wychodzą za mąż za swoich dalekich krewnych czy przyjaciół rodziny mieszkających w Niemczech. W obcym środowisku konserwują zwyczaje wyniesione nierzadko z zacofanej cywilizacyjnie Anatolii.

Niemieckie władze  obserwują tego rodzaju zjawiska z niepokojem. Z kolei premier Turcji Recep Tayyip Erdogan raz po raz ostrzega swych rodaków w Niemczech, aby nie poddawali się asymilacji, sugerując, że tego właśnie oczekują Niemcy od imigrantów. Kilka lat temu głośna była wypowiedź tureckiego konsula w Düsseldorfie, że Niemcy najchętniej wytatuowaliby wszystkim Turkom literę „T" na ramieniu, podobnie jak to czynili w czasie narodowego socjalizmu wobec Żydów i innych więźniów obozów koncentracyjnych.

Niemcy nie pozostają dłużni. Thilo Sarrazin  w swym best- sellerze „Deutschland schafft sich ab" (Samolikwidacja Niemiec) udowadnia, że imigranci z krajów islamskich, obarczeni genetycznie niskim stopniem inteligencji, zagrażają przyszłości Niemiec. Zwłaszcza imigranci z Turcji, o których pisał już wcześniej, że „nie spełniają żadnej produktywnej funkcji, jeżeli nie liczyć handlu owocami i warzywami" oraz że „produkują przy tym mnóstwo małych dziewczynek w muzułmańskich chustach".

Kobieta kilka lat temu wyszła za mąż za Niemca tureckiego pochodzenia. Para zamierzała mieszkać w Niemczech, ale młoda małżonka nie miała żadnych szans na otrzymanie zezwolenia na imigrację.

A to dlatego, że nie zna niemieckiego. Nawet tych 350 słów czynnie i 600 biernie, jakie są wymagane, aby zdać egzamin z podstawowej znajomości języka Goethego i Schillera. Wizę imigracyjną można otrzymać dopiero po zdaniu tego egzaminu. Taką procedurę Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał właśnie za niezgodną z podpisanym w 1970 roku porozumieniem stowarzyszeniowym pomiędzy Turcją i EWG, poprzedniczką Unii Europejskiej.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022