The Economist: Reputacja Sikorskiego w strzępach

Zwycięzcą całej sytuacji jest Putin, który może zlekceważyć Sikorskiego, jednego z architektów silnej europejskiej polityki wobec Rosji - pisze Jan Cieński w "The Economist" o zamieszaniu w związku z wycofaniem się Sikorskiego ze słów dla portalu "Politico".

Publikacja: 22.10.2014 13:55

Radosław Sikorski

Radosław Sikorski

Foto: Bloomberg

Radosław Sikorski w wywiadzie dla amerykańskiego portalu "Politico" przyznał, że Władimir Putin w 2008 r. podczas spotkania z Donaldem Tuskiem miał proponować ówczesnemu premierowi rozbiór Ukrainy.

„Od lat wiedzieliśmy, że tak myślą. Była to jedna z pierwszych rzeczy, jakie Putin powiedział premierowi Tuskowi w czasie jego wizyty w Moskwie. Mówił, że Ukraina jest sztucznym krajem, a Lwów jest polskim miastem, więc dlaczego by nie załatwić tego wspólnie. Na szczęście, Tusk nie odpowiedział. Wiedział, że jest nagrywany" – zacytował portal Sikorskiego.

Marszałek Sejmu dwa razy spotkał się wczoraj z dziennikarzami, by wytłumaczyć się ze swoich wypowiedzi, co publicysta "The Economist" Jan Cieński nazwał w swojej analizie "serią kompromitujących konferencji prasowych". Z kolei fakt wycofania się przez Sikorskiego ze swoich słów, Cieński określił "olbrzymim upokorzeniem". Czytaj więcej na ten temat.

Dziennikarz przyznał również, że Polacy, biorąc pod uwagę tłumaczenie Sikorskiego, spędzili większą część wtorku myśląc, że Putin zaproponował Tuskowi udział w rozbiorze Ukrainy.

Czytaj także:

Cimoszewicz: Jeśli Tusk nie byłby gamoniem...

Czytaj także:

Kłopotek: Faceta zupełnie porąbało. Rano mówi tak, po południu tak

Publicysta "The Economist" wspomniał również o dwukrotnym podziale Polski - "najpierw w XVIII wieku przez Rosję, Prusy i Austro-Węgry, a później w 1939 roku przez nazistowskie Niemcy i Związek Radziecki". "Po wyciągnięciu całej historii reputacja Sikorskiego jest w strzępach. Zwycięzcą jest Putin, który może zlekceważyć Sikorskiego - jednego z architektów europejskiej polityki siły wobec Rosji w ciągu ostatnich kilku lat" - napisał Cieński.

Na koniec tekstu dziennikarz "The Economist" przyznał: "Nowy szef MSZ Grzegorz Schetyna podkreślił, że polityka zagraniczna nie została zniszczona przez gafę marszałka Sejmu. Sikorski może mieć jednak rację, że Władimir Putin stanowi poważne zagrożenie zarówno dla Ukrainy, jak i innych europejskich sąsiadów Rosji. Fakt, że Sikorski został zmuszony do wycofania się ze swoich słów, czyni tę sytuację dla Polski jeszcze trudniejszą".

Radosław Sikorski w wywiadzie dla amerykańskiego portalu "Politico" przyznał, że Władimir Putin w 2008 r. podczas spotkania z Donaldem Tuskiem miał proponować ówczesnemu premierowi rozbiór Ukrainy.

„Od lat wiedzieliśmy, że tak myślą. Była to jedna z pierwszych rzeczy, jakie Putin powiedział premierowi Tuskowi w czasie jego wizyty w Moskwie. Mówił, że Ukraina jest sztucznym krajem, a Lwów jest polskim miastem, więc dlaczego by nie załatwić tego wspólnie. Na szczęście, Tusk nie odpowiedział. Wiedział, że jest nagrywany" – zacytował portal Sikorskiego.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174