Aktualizacja: 31.05.2015 20:40 Publikacja: 31.05.2015 18:42
Foto: 123RF
W minionym tygodniu senatorom jednoizbowej stanowej legislatury udało się stosunkiem głosów 30–19 obalić weto gubernatora Pete'e Rickettsa, także republikanina, ale zwolennika kary śmierci. Projekt ustawy zgłosił niezależny senator Ernie Chambers, który od 40 lat walczy o zniesienie kary śmierci w Nebrasce.
W legislaturze Nebraski – jedynego stanu USA posiadającego jednoizbowy stanowy i teoretycznie bezpartyjny Kongres – zasiada 35 zarejestrowanych republikanów, 13 demokratów i jeden senator niezależny. Niektórzy konserwatyści stanęli więc ramię w ramię z lewicowymi progresistami, choć wysuwali odmienne argumenty. Prawicowi senatorzy często tłumaczyli, że z filozoficznego punktu widzenia popierają karę śmierci, ale są przekonani, że stan nie powinien przeprowadzać kolejnych egzekucji z powodu piętrzących się problemów prawnych. Ostatni raz w Nebrasce stracono więźnia w 1997 roku. Nigdy w tym stanie nie przeprowadzono egzekucji z użyciem śmiercionośnego zastrzyku. Pretekstem do uchwalenia obecnej ustawy były kolejne problemy proceduralne z zapewnieniem właściwych substancji potrzebnych do wykonania kary śmierci. „Jako konserwatyści byliśmy w stanie przeprowadzić debatę nad nieefektywnym programem rządowym, który w naszym przypadku przestał funkcjonować – skomentował wynik głosowania stanowy senator Colby Coash. – Gdyby chodziło o inny program, równie nieefektywny, już dawno zrobilibyśmy z nim porządek". W sumie najwyższego wymiaru kary nie orzeka się w USA w 19 stanach oraz stołecznym Dystrykcie Kolumbii. W większości są to jednak stany zdominowane przez elektorat Partii Demokratycznej. W 2013 roku z kary głównej zrezygnował Maryland. Wcześniej zrobiły to trzy stany o umiarkowanym lub liberalnym elektoracie: Nowy Meksyk (2009), Illinois (2011) i Connecticut (2012). Ostatni raz ustawę o unieważnieniu kary śmierci przegłosowano w Nebrasce w 1979 roku. Wówczas jednak zabrakło głosów, aby oddalić gubernatorskie weto.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Dmitrij Pieskow nie wyklucza, że Władimir Putin zadzwoni do Donalda Trumpa.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski pogratulował telefonicznie Donaldowi Trumpowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich w USA.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy rosyjskie drony-kamikadze atakowały Kijów.
Już niemal tysiąc dni Ukraina broni się przed rosyjską agresją. O losie Ukrainy mogą zdecydować dzisiejsze wybory prezydenckie w USA: Kamala Harris może podtrzymać pomoc dla niej, Donald Trump może szukać kompromisu z Rosją.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W powietrznym ataku na Charków, do którego doszło późnym wieczorem 3 listopada, rannych zostało kilkanaście osób.
W 2023 roku w Polsce powstało prawie 400 tysięcy nowych firm, a rynek przedsiębiorstw liczy już blisko 2,5 miliona aktywnych biznesów. Jak właściciele firm ubezpieczają swój biznes w obliczu coraz większych wyzwań gospodarczych i klimatycznych
Bank Światowy przekaże Ukrainie pakiet pomocowy o wartości 750 mln dolarów. To pieniądze na reformy potrzebne w procesie akcesyjnym Ukrainy do Unii Europejskiej. Nowe pakiety pomocy przygotowały też USA, Japonia i Norwegia.
Sejm będzie nadal pracował nad projektem zakładającym brak kary za przerwanie ciąży do 12 tygodnia jej trwania i dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji. Posłowie nie zgodzili się na odrzucenie tych przepisów, czego domagała się Konfederacja i PiS.
Właśnie ukazał się „Ja to ktoś inny” Jona Fossego, trzeci i czwarty tom opus magnum noblisty – wielotomowej „Septologii” o życiu malarza Aslego.
„Dunder albo kot z zaświatu” to jedna z popularnych dziś paragrafówek.
Książka „Alicja. Bożena. Ja” Jerzego Żurka to dowód złego smaku tak autora, jak i wydawcy.
Ally Pankiw w „Żarty się skończyły” przygląda się, jak ból bohaterki wpływa na jej proces twórczy.
Druga część „Jokera” będzie miała formę musicalu, co intryguje mnie jeszcze bardziej, zwłaszcza że występuje w niej Lady Gaga.
Wyreżyserowany przez Krystynę Jandę w OCH-Teatrze „Koniec czerwonego człowieka” to jeden z najbardziej poruszających i wciągających spektakli, jakie oglądałem od dawna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas