Z kolei w mieście Otumba obchodom tegorocznego święta 1 maja towarzyszył osioł przebrany za Trumpa. W Meksyku sprzedawane są również piniaty (piniata to gliniane lub papierowe naczynie, które należy strącić/rozbić kijem, by dostać się do znajdujących się w środku słodyczy) przedstawiające Trumpa. Popularna jest gra komputerowa, w której można rzucać butami w Donalda Trumpa, można też kupić balero (popularna w tym kraju zabawka dla dzieci, składająca się z kijka i przymocowanej do niego za pomocą sznurka kuli lub walca z otworem z jednej strony - celem zabawy jest podrzucenie owej kuli lub walca w taki sposób, aby końcówka kijka trafiła w otwór), w którym na kijek trzeba nadziać podobiznę Donalda Trumpa.
Damaso Morales Ramirez, meksykański politolog twierdzi, że Trumpowi udało się wzniecić w Meksykanach nacjonalizm i zauważa, że ludzie kpią w Meksyku z Trumpa odwołując się do tamtejszych tradycji i zwyczajów.
- To sposób, w jaki Meksykanie okazują gniew. Wyrażają tak niechęć, o której nie chcą mówić głośno - tłumaczy Ramirez.
W Meksyku pojawiło się też nowe słowo w związku z kampanią w USA. Chodzi o termin "Trumpear", będący połączeniem nazwiska Trump i określenia trompear oznaczającego dosłownie "uderzać".
Co oznacza "Trumpear"? Według jednego z meksykańskich dziennikarzy jest to termin oznaczający strategię wyborczą polegającą na atakowaniu określonych grup, polaryzowaniu społeczeństwa i obrzucaniu obelgami rywali. Inne definicje to "obiecywanie ludziom głupich rzeczy, których nie da się zrealizować" lub "robienie i mówienie absurdalnych rzeczy, a następnie odcinanie się od tego".