Szczyt UE: Libia to nie Turcja

Unia Europejska porozumiewa się z Libią, żeby zatrzymać falę imigrantów płynącą przez ten kraj do Włoch. Chce powtórki z udanej umowy z Turcją.

Publikacja: 03.02.2017 15:52

Szczyt UE: Libia to nie Turcja

Foto: AFP

Przywódcy 28 państw na nieformalnym szczycie na Malcie zgodzili się, że UE musi współpracować z Libią, żeby zatrzymać falę imigrantów płynących z terytorium tego kraju do Włoch. W 2016 roku tą drogą przybyło do Europy 181 tys. osób. Szlak przerzutowy się rozwija, niedługo nadejdzie wiosna, Europa musi się więc przygotować na znacznie większą falę, stąd inicjatywa współpracy z Libią. Jest ona elementem unijnej polityki zahamowania imigracji poza granicami Europy, poprzez pomoc rozwojową dla państw pochodzenia imigrantów, współpracę z krajami tranzytu, skuteczne odsyłanie imigrantów do krajów ich pochodzenia oraz wzmocnienie granic zewnętrznych UE.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1171
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1170
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1169
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1168
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1167
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem