Odebranie właścicielowi zwierzęcia z uwagi na jego zły stan

Brak decyzji o odbiorze właścicielowi zwierzęcia z uwagi na jego zły stan, naraża na koszty organizację, która zabrała i uratowała stworzenie.

Publikacja: 20.12.2014 08:46

Odebranie właścicielowi zwierzęcia z uwagi na jego zły stan

Foto: www.sxc.hu

Wójt, burmistrz lub prezydent miasta powinien wydać decyzję o odbiorze właścicielowi zwierzęcia, jeżeli z uwagi na zagrożenie życia stworzenia, organizacja społeczna od razu zabrała je w bezpieczne miejsce. I nie ma znaczenia, że zanim zakończyło się postępowanie poprzedzające wydanie takiej decyzji zwierzę padło. Tak postanowił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który uchylił decyzję burmistrza Błonia, umarzającą postępowanie po tym, jak odebrana od właściciela klacz padła (sygn. akt. IV SA/Wa 1641/14).

Zgodnie z przepisami o ochronie zwierząt istnieją dwa tryby odbioru zwierząt, nad którymi znęca się właściciel lub są one w złym stanie. W pierwszym to najpierw wójt, burmistrz lub prezydent wydaje decyzję, po której następuje odebranie zwierzęcia. Jednak w sytuacji, gdy zagrożone jest życie konia czy psa, to policja, straż miejska czy przedstawiciel organizacji społecznej obiera zwierzę i następnie zawiadamia o tym np. burmistrza. A ten później wydaje odpowiednią decyzję, w której kosztami transportu, leczenia i utrzymania zwierzęcia obciąża jego właściciela.

Taka wyjątkowa sytuacja miała miejsce w przypadku wygłodzonej klaczy. Organizacja zajmująca się ochroną zwierząt zabrała ją właścicielowi. Zawiadomił o tym burmistrza Błonia. Z tym, że zanim zakończyło się postępowanie związane z wydaniem decyzji o odebraniu zwierzęcia, klacz miała wypadek i została uśpiona. I burmistrz umorzył postępowanie z uwagi na zgon zwierzęcia.

Jednak Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva, do której trafiło zwierzę, poniosła koszty związane z transportem, leczeniem i utrzymaniem przez pewien czas klaczy. A brak decyzji o odebraniu zwierzęcia przekreśla szansę na ich odzyskanie od właściciela. Fundacja odwołała się więc do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które jednak utrzymało decyzję burmistrza w mocy, gdyż uznało, że nie ma już przedmiotu postępowania. Sprawa trafiła więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

- W przypadku odbioru zwierzęcia z uwagi na zagrożenie jego życia, organ winien wydać decyzję następczą, która ma charakter deklaratoryjny i niezależny od późniejszego zgonu zwierzęcia – zaznacza Katarzyna Topczewska, adwokat reprezentująca Fundację. Dodaje, że taka decyzja nie tworzy nowego stanu prawnego, a jedynie potwierdza stan, który zaistniał. I powinna ona obejmować okres od daty odebrania klaczy do dnia jej zgonu.

WSA w Warszawie podzielił te argumenty i uchylił decyzję burmistrza o umorzeniu postępowania.

Katarzyna Topczewska cieszy się z wyroku, gdyż do tej pory podobne sprawy zazwyczaj kończyły się inaczej. Adwokat podkreśla, że nie można jednak godzić na retorykę, zgodnie z którą zgon zwierzęcia uważa się za brak przedmiotu postępowania.

- Jeżeli taka praktyka stałaby się obowiązującą, to organizacje społeczne nie będą chciały odbierać zwierząt, które są ofiarami znęcania się. Będą się bały, że w przypadku jego śmierci, poniosą koszty całego postępowania. A do tego nie można dopuścić – zaznacza Katarzyna Topczewska.

Wójt, burmistrz lub prezydent miasta powinien wydać decyzję o odbiorze właścicielowi zwierzęcia, jeżeli z uwagi na zagrożenie życia stworzenia, organizacja społeczna od razu zabrała je w bezpieczne miejsce. I nie ma znaczenia, że zanim zakończyło się postępowanie poprzedzające wydanie takiej decyzji zwierzę padło. Tak postanowił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który uchylił decyzję burmistrza Błonia, umarzającą postępowanie po tym, jak odebrana od właściciela klacz padła (sygn. akt. IV SA/Wa 1641/14).

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów