Azja: Co trzeci chrześcijanin jest prześladowany

Co trzeci chrześcijanin zmaga się z prześladowaniami w Azji - stwierdziła w raporcie organizacja Open Doors. Poziom zagrożenia wzrasta w Chinach, a Indie znalazły się w pierwszej dziesiątce zestawienia.

Aktualizacja: 16.01.2019 11:06 Publikacja: 16.01.2019 10:15

Azja: Co trzeci chrześcijanin jest prześladowany

Foto: AdobeStock

Prześladowanie chrześcijan w Chinach jest najgorsze od ponad dekady. Co najmniej 50 milionów ludzi spodziewa się w tym roku jakiejś formy represji, w związku z tym, że rząd zaostrzy kontrolę związaną z kultem religijnym. 

Czytaj także: Chrześcijanie potrzebują pomocy Zachodu

 

 

„Tłumienie religii w Chinach jest częścią wzmożonego prześladowania chrześcijan w Azji w ciągu ostatnich pięciu lat” - stwierdziła w raporcie organizacja Open Doors, która wspiera i monitoruje prześladowanych chrześcijan w 45 krajach, w których są oni w jakiś sposób represjonowani. 

Światowa lista obserwacyjna organizacji dotyczy roku 2019 i znajduje się na niej 50 krajów. Z raportu wynika, że jeden na trzech chrześcijan w Azji zmaga się z wysokim poziomem prześladowań. Indie po raz pierwszy weszły do pierwszej dziesiątki listy.

Open Doors szacuje, że w tym roku na całym świecie z wysokimi poziomami prześladowań spotyka się blisko 245 milionów chrześcijan. Dla porównania, w zeszłym roku było to 215 milionów. 

Publikacja pojawiła się trzy tygodnie po tym, jak Jeremy Hunt, brytyjski minister spraw zagranicznych, zarządził niezależną, ogólnoświatową analizę prześladowań chrześcijan wszystkich narodowości. Przegląd będzie zawierał zalecenia dotyczące praktycznych kroków, jakie rząd Wielkiej Brytanii może podjąć, aby wesprzeć zagrożonych.

Od 18 lat z rzędu pierwsze miejsce na liście zajmuje Korea Północna. W raporcie stwierdzono także, że w 10 innych krajach, które znalazły się za nią na liście występują "ekstremalne" poziomy prześladowań. Kraje, które w ubiegłym roku awansowały o więcej niż 10 miejsc na liście, to Chiny, Algieria, Republika Środkowoafrykańska, Mali i Mauretania.

- W Chinach nasze dane wskazują, że prześladowanie jest najgorsze od ponad dekady. Niektórzy przywódcy kościoła mówią, że są najgorsze odkąd w 1976 roku zakończyła się Rewolucja Kulturalna - powiedziała Henrietta Blyth, dyrektor generalny Open Doors w Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Szacuje się, że w Chinach jest od 93 do 115 milionów protestantów oraz od 10 milionów do 12 milionów katolików. Większość należy do niezarejestrowanych kościołów. Jeśli tempo wzrostu będzie się utrzymywać, oczekuje się, że do 2030 roku w Chinach będzie największa na świecie populacja chrześcijańska.

W ubiegłym roku chiński rząd zaostrzył kontrolę nad kultem religijnym, zamykając setki nieoficjalnych kościołów, zatrzymując pastorów i wyznawców, usuwając krzyże z budynków, zakazując internetowej sprzedaży biblii i zwiększając nadzór kongregacji. 

- Istnieje bardzo silny program kontroli połączony z nową erą cyfrowego nadzoru - powiedział Ronald Boyd-Macmillan, szef strategii i badań w Open Doors. Podkreślił, że przyczyną prześladowań są trzy czynniki: silne ideologiczne przywództwo chińskiego prezydenta, Xi Jinpinga, niepokój rządu dotyczący rozwoju chrześcijaństwa i wykorzystanie technologii jako narzędzia represyjnego.

We wrześniu Watykan podpisał tymczasową umowę z Pekinem w sprawie mianowania biskupów katolickich. Miała ona na celu zbliżenie w stosunkach dyplomatycznych. Krytycy potępili umowę i uznali ją jako zdradę, mówiąc, że konsekwencje będą "tragiczne i długotrwałe, nie tylko dla Kościoła w Chinach, ale dla całego Kościoła, ponieważ szkodzi to wiarygodności".

Indie znalazły się na dziesiątym miejscu listy. Jeszcze przed pięcioma laty zajmowały miejsce 28. Open Doors twierdzi, że przyczyną wzrostu liczby gwałtownych ataków ze strony hinduskich ekstremistów na chrześcijan i kościoły był ultra-nacjonalizm. - To szokujące, że Indie, kraj, który uczył świat niestosowania przemocy, teraz zasiada obok Iranu na naszej światowej liście obserwacyjnej. Dla wielu chrześcijan w Indiach życie codzienne jest teraz pełne strachu, jest zupełnie inne niż cztery czy pięć lat temu - powiedział Blyth.

Prześladowanie chrześcijan w Chinach jest najgorsze od ponad dekady. Co najmniej 50 milionów ludzi spodziewa się w tym roku jakiejś formy represji, w związku z tym, że rząd zaostrzy kontrolę związaną z kultem religijnym. 

Czytaj także: Chrześcijanie potrzebują pomocy Zachodu

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nadal chcą Unii Europejskiej. Większość przeciw wprowadzeniu euro
Społeczeństwo
Warszawa wraca do zakazu sprzedaży alkoholu. Czy urząd miasta go przeforsuje?
Społeczeństwo
Polaków jest coraz mniej. GUS podał nowe dane
Społeczeństwo
Co z Ukraińcami, których Kijów widziałby w wojsku? Urząd ds. cudzoziemców tłumaczy
Społeczeństwo
Groził, wyzywał i wybijał szyby. Policja nie widziała podstaw do interwencji
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?