Jak pisze BBC, przed odwiedzeniem tajskiego Parku Narodowego Khao Yai turyści muszą zarejestrować się w specjalnym systemie, podając między innymi swoje adresy zamieszkania. Ma to ułatwić odnalezienie ich, gdy na terenie parku pozostawią po sobie śmieci.
Minister środowiska Tajlandii Varawut Silpa-archa opublikował na swoim profilu na Facebooku zdjęcia śmieci, które zebrano w parku. Były zapakowane w kartony i gotowe do wysyłki. „Twoje śmieci? Odeślemy je do Ciebie” - ostrzegł we wpisie, przypominając, że zaśmiecanie parków narodowym jest przestępstwem i podlega karze do pięciu lat więzienia. „Zapomniałeś o swoich rzeczach, zostawiłeś je w Parku Narodowym Khao Yai” - dodał.