– Chcemy pokazać trochę inne oblicze instytutu. Nieco lżejsze od tego, z którym bywa zwykle kojarzony – mówi „Rz” jego rzecznik Andrzej Arseniuk.
Dlatego Instytut Pamięci Narodowej założył profil na Facebooku – najpopularniejszym serwisie społecznościowym na świecie. Są tam unikatowe filmy historyczne, informacje m.in. o najnowszych wystawach i koncertach, np. muzyki hip-hop, które odbywają się z inicjatywy IPN, oraz rady, jak dołączyć do grupy rekonstrukcji historycznych i wziąć udział w odtworzeniu zamachu na kata Warszawy Franza Kutscherę.
– Mamy nadzieję, że do ludzi dotrze nasz przekaz: IPN to nie tylko bardzo ważne książki i opracowania historyczne, ale też szereg działań edukacyjnych i kulturalnych – podkreśla Arseniuk. Dodaje, że instytut bardzo liczy na informacje zwrotne od użytkowników serwisu: – Dzięki temu może powstać wiele interesujących inicjatyw, zwłaszcza lokalnych.
Na razie profil instytutu na Facebook.com ma ok. 200 fanów.
To niejedyna inicjatywa internetowa IPN. Blogi w serwisie Salon24. pl otworzyło dwóch znanych historyków instytutu: Jan Żaryn i Antoni Dudek. Będą w nich prezentować wyniki swoich badań, prowadzić dyskusje na temat sporów wokół historii oraz komentować bieżące wydarzenia. Instytut zapowiada, że wkrótce swoje blogi uruchomią kolejni historycy.