Aktualizacja: 25.08.2020 06:01 Publikacja: 23.08.2020 21:00
Przebieg śledztwa odzwierciedla szerszy paraliż instytucji państwa belgijskiego
Foto: fot. Shutterstock
Choć dramat rozegrał się 23 lutego 2018 r., na czołówki gazet trafił dopiero teraz za sprawą flamandzkiego dziennika „Het Laatse Nieuuws”. Opublikował on nagranie z aresztu w komisariacie lotniska Charleroi, które służy za bazę dla tanich linii dowożących pasażerów do Brukseli. Widać na nim 38-letniego słowackiego przedsiębiorcę, który najwyraźniej traci nad sobą panowanie i wielokrotnie uderza głową o ścianę.
Broczącego we krwi mężczyznę unieruchamia na pryczy grupa policjantów. Jeden z nich przez 18 minut siedzi na klatce piersiowej Słowaka, inni się śmieją, tańczą. Młoda policjantka podnosi tryumfalnie rękę w nazistowskim pozdrowieniu. Chwilę później Chovanec przechodzi zawał serca. Odwieziony w końcu do szpitala, umiera po kilku dniach.
W najnowszym sondażu Reuters/Ipsos niezadowolenie z prezydentury Donalda Trumpa wyraża 53 proc. badanych.
W ciągu najazdu na Ukrainę wzrosło zadowolenie Rosjan z życia i sięgnęło maksimum w ostatniej dekadzie.
Bezprecedensowa przerwa dostaw elektryczności w Hiszpanii, czyli wielogodzinny blackout, może zszargać wizerunek...
O 21 punktów procentowych zmniejszył się od 2023 roku odsetek Finów, którzy uważają, że gwarancje bezpieczeństwa...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Współtworząca nowozelandzką koalicję rządzącą partia Najpierw Nowa Zelandia złożyła w parlamencie projekt ustawy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas