„Żydzi są grupą rasowo obcą, kulturalnie skrystalizowaną i wnoszącą pierwiastki rozkładu do polskiego życia narodowego. (...) Dlatego wytyczną polityki polskiej wobec żydów winna być polityczna, kulturalna i gospodarcza izolacja oraz najdalej idące zmniejszenie ich liczby w państwie” – brzmi fragment deklaracji ideowej Młodzieży Wszechpolskiej, zawartej w broszurze Jana Mosdorfa „Akademik i polityka”.
Ten przedwojenny prezes wszechpolaków instruuje w broszurze, że obowiązkiem każdego patrioty jest „bojkot towarów i sklepów żydowskich, bojkot studentów żydów, okazywanie im zawsze, iż są nam wstrętni i zbyteczni”. Od kilku dni każdy może ją pobrać z internetu w dogodnym pliku. Oferuje ją Cyfrowa Biblioteka Myśli Narodowej.
Publiczne wsparcie
Jest ona projektem Stowarzyszenia im. Przemysła II, które postawiło sobie za cel „digitalizację oraz rozpowszechnienie dorobku intelektualnego polskich myślicieli narodowych”. I odbywa się to z publicznym wsparciem. W internecie cyfrowa biblioteka posługuje się logotypami MKiDN i Narodowego Centrum Kultury.
Ile na to poszło? Rzecznik NCK Joanna Bancerowska informuje, że jej instytucja przekazała dofinansowanie 19 tys. zł w ramach programu „Kultura w sieci”. Dodaje, że wniosek przeszedł przez normalny tryb konkursowy. – Dofinansowanie otrzymują wyłącznie najlepsze projekty, które przekroczyły wyznaczony minimalny próg punktowy. Wnioski ocenia niezależna komisja ekspercka – wyjaśnia.
MKiDN informuje, że w ramach programu „Kultura cyfrowa” przekazało w 2020 roku 28 tys. zł, a w 2019 roku – 20 tys. zł. „Dostępność tekstów źródłowych jest szczególnie istotna wobec podwójnego wykluczenia myśli narodowej w polskim dyskursie publicznym: poprzez skazanie jej na zapomnienie i poprzez nadanie jej jedynie negatywnych konotacji” – wyjaśnia centrum informacyjne resortu kultury.