Dwie himalaistki z USA chciały zdobyć wszystkie ośmiotysięczniki. Obie zginęły na ostatnim

Gina Marie Rzucidlo, himalaistka z USA, która chciała być pierwszą Amerykanką-zdobywczynią wszystkich ośmiotysięczników na świecie została uznana za zmarłą - podała jej rodzina.

Publikacja: 10.10.2023 05:38

Sziszapangma uważana jest za jeden z "najłatwiejszych" ośmiotysięczników

Sziszapangma uważana jest za jeden z "najłatwiejszych" ośmiotysięczników

Foto: PAP/Alamy

W sobotę po stokach góry Sziszapangma (8013 m n.p.m), znajdującej się na terenie Tybetu zeszły dwie lawiny, zabijając inną amerykańską himalaistkę, Annę Gutu i jej nepalskiego przewodnika - podały chińskie media państwowe.

Lawina na Sziszapangmie: Chiny wstrzymują akcję ratunkową, wiosną mogą szukać ciał

Tego samego dnia Rzucidlo i jej nepalski przewodnik zostali uznani za zaginionych, gdy lawiny zeszły po stokach na wysokości 7 600 i 8 000 metrów n.p.m. W momencie zejścia lawin szczyt próbowało zdobywać ponad 50 himalaistów i ich przewodnicy.

"Rodzina Rzucidlo chce przekazać, że chińskie władze uznały moją siostrę Ginę i jej szerpę (nepalskiego przewodnika) Tenjena Lamę, za zmarłych" - napisała Christy Rzucidlo na Facebooku.

Czytaj więcej

COVID-19 w Chinach: Blisko 2 mln zgonów nadliczbowych po zniesieniu obostrzeń

"Żądanie rozpoczęcia poszukiwań z użyciem helikopterów startujących z Nepalu zostało odrzucone przez chińskie władze. Powiedziano nam, że poszukiwania ciał mogą zostać wznowione wiosną, gdy warunki pogodowe będą korzystniejsze" - pisze Rzucidlo.

Rzucidlo i Gutu wspinały się na Sziszapangmę z przewodnikami niezależnie od siebie. Każda z nich chciała być pierwszą Amerykanką, która zdobędzie wszystkie ośmiotysięczniki na świecie (jest ich 14). Sziszapangma była ostatnim ośmiotysięcznikiem, którego nie zdobyły.

Szerpa Tenjen, który zginął wraz z Rzucidlo, ostatnio był przewodnikiem Norweżki Kristin Harili, z którą zdobył w lipcu K2 - dzięki temu Harila stała się najszybszą zdobywczynią wszystkich ośmiotysięczników (zdobyła je w 92 dni).

Sziszapangma była niedostępna dla himalaistów przez COVID

Od 2023 roku chińskie władze znów zaczęły wpuszczać zagranicznych himalaistów do Tybetu, po przerwie spowodowanej obowiązywaniem w kraju obostrzeń związanych z polityką zero COVID. W czasie obowiązywania obostrzeń himalaiści nie mieli dostępu do szczytu Sziszapangma, który znajduje się całkowicie po chińskiej stronie granicy.

Sziszapangma uważana jest za jeden z najłatwiejszych do zdobycia ośmiotysięczników. Według szacunków, które podaje Reuters, mniej niż 10 proc. prób zdobycia tego szczytu kończy się śmiercią himalaisty, podczas gdy w przypadku Annapurny I, uznawanej za najtrudniejszy do zdobycia ośmiotysięcznik, odsetek ten wynosi niemal 30 proc.

W sobotę po stokach góry Sziszapangma (8013 m n.p.m), znajdującej się na terenie Tybetu zeszły dwie lawiny, zabijając inną amerykańską himalaistkę, Annę Gutu i jej nepalskiego przewodnika - podały chińskie media państwowe.

Lawina na Sziszapangmie: Chiny wstrzymują akcję ratunkową, wiosną mogą szukać ciał

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek