Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 26.08.2025 22:54 Publikacja: 04.04.2023 03:00
Rolnicy są przeciwko sprowadzaniu ukraińskiego zboża (na zdjęciu: poniedziałkowy protest w Szczecinie)
Foto: PAP/Marcin Bielecki
Już w lipcu ubiegłego roku PSL alarmował w Sejmie, że zboże z Ukrainy, jakie miało tranzytem przez Europę trafić do Afryki, nielegalnie zostaje w Polsce. Ludowcy żądali wprowadzenia obowiązkowej 24-godzinnej kaucji dla przewoźnika na granicy, zwracanej po wyjeździe towaru z Polski. PSL chciał wprowadzić to ustawą o ochronie polskiego rolnictwa. PiS temat zignorował – projekt utknął w zamrażarce marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
– Dziś to sprawa na duże śledztwo – mówi nam poseł PSL Mieczysław Kasprzak. Import taniej pszenicy i kukurydzy, które miały jedynie tranzytem solidarnościowym przejechać przez Europę i od razu zostać wyeksportowane do państw Afryki, spowodował załamanie cen w kraju i w UE. Mamy magazyny zawalone zbożem – wskazuje ludowiec.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Rekordowo niski poziom Wisły w Warszawie jest sygnałem alarmowym dla ekologów i mieszkańców. Na wodowskazie Bulw...
W kontekście niedawnej 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego i zbliżającego się 1 września – 86. rocznicy...
Metro Warszawskie odbiera dokumentację pierwszego etapu prac przedprojektowych dla IV linii metra prowadzącej z...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W niedzielę wieczorem przy ulicy Powstańców 27 w podwarszawskich Ząbkach wybuchł pożar. Na początku lipca przy t...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas