Lustracja schronów w Polsce: Nie ma powodów do optymizmu

Samorządy same przeprowadziły lustrację schronów. Wnioski nie napawają optymizmem. Wskazują na brak przepisów.

Publikacja: 19.10.2022 03:00

Lustracja schronów w Polsce: Nie ma powodów do optymizmu

Foto: Wikimedia/fot. Cybularny cc 1.0

MSWiA zapowiedziało w poprzednim tygodniu, czyli siedem miesięcy po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, przeprowadzenie spisu schronów i miejsc ukrycia w całym kraju. Ma ono trwać dwa miesiące, kontrolę mają przeprowadzić strażacy. Tymczasem, jak ustaliliśmy, samorządy lokalne już wykonały tę pracę, wiedzą zatem, ile osób może się w nich schronić oraz jaki jest stan techniczny.

W Lublinie jest 100 budowli ochronnych – poinformował nas Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta Lublin. Może znaleźć w nich schronienie około 13,6 tys. osób. Obiekty takie administrowane są m.in. przez dyrektorów szkół, rektorów uczelni, prezesów spółdzielni mieszkaniowych oraz dyrektorów zakładów pracy i instytucji.

Czytaj więcej

Marek Kozubal: Lustracja schronów, czyli śpij spokojnie

Michał Lemański, zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta Poznania, poinformował „Rz”, że w stolicy Wielkopolski jest 436 budowli ochronnych oraz 34 ukrycia przeciwlotnicze, z tego 97 zlokalizowanych w zakładach pracy. W sumie mogłyby one zmieścić 39 255 osób. – Przeważająca część budowli jest w złym stanie technicznym. Nie ma w nich działających agregatów filtrowentylacyjnych, zbiorników na wodę czy sanitariatów – zastrzega Lemański.

W Gdańsku w 303 budowlach może się skryć 34 256 osób. Wszystkie one wymagają remontu. W Kielcach są 132 schrony, dla 5112 osób. Krzysztof Papuda z Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego przypomina, że były one budowane w latach 1950–1968, dlatego na terenie Kielc nie ma schronu, który byłby kompletny i odpowiednio wyposażany, czyli gotowy do użycia.

Samorządowcy wskazują, że nie ma przepisów, które regulują kwestię utrzymania schronów. – Od 1 lipca 2004 nie ma przepisów dotyczących schronów, co jest równoznaczne z brakiem obowiązku prowadzenia ich ewidencji, konserwacji czy planowania użycia – informuje nas Paulina Chełmińska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Andrzej Wojewódzki z Lublina dodaje, że z chwilą wejścia w życie ustawy z 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny, wszystkie uregulowania dotyczące obrony cywilnej utraciły moc prawną, a przedstawiciel miasta utracił status szefa obrony cywilnej miasta Lublin.

– Należy jednak zauważyć, że na właścicielach tych obiektów spoczywa obowiązek zapewnienia ogólnie obowiązujących wymagań w zakresie utrzymania obiektów budowlanych w oparciu o prawo budowlane – dodaje Wojewódzki.

Samorządowcy podkreślają, że od wielu lat nie otrzymywały pieniędzy z budżetu państwa na utrzymanie takich obiektów. – Bez oparcia w ustawach i rozporządzeniach nie można np. nakładać na właścicieli budynków dodatkowych obciążeń związanych z przygotowaniem ukryć, a od jednostek samorządu terytorialnego oczekiwać wydatkowania środków publicznych bez podstawy prawnej – zaznacza Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

Z tego powodu, że nie jest zdefiniowane pojęcie budowli ochronnej, władze Warszawy informują jedynie, że szacunkowo mają ok. 2100 takich obiektów – są to np. podziemne parkingi w galeriach handlowych. Miejsca takie obejmują powierzchnię 7 mln mkw. – Powierzchnia ta powinna zaspokoić potrzeby mieszkańców w przypadku zagrożenia, przyjmując, że na jedną osobę należy przewidzieć 2 mkw. – dodaje Rafał Trzaskowski. Do tego trzeba dodać trzy kondygnacje Stadionu Narodowego i metro, w którym może się ukryć ok. 68 tys. ludzi.

MSWiA nie informuje o zmianie przepisów dotyczących schronów, trwają tylko prace nad projektem ustawy o ochronie ludności. Resort nie odpowiedział na pytanie „Rz”, czy efektem kontroli schronów będzie np. ich wyremontowanie.

MSWiA zapowiedziało w poprzednim tygodniu, czyli siedem miesięcy po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, przeprowadzenie spisu schronów i miejsc ukrycia w całym kraju. Ma ono trwać dwa miesiące, kontrolę mają przeprowadzić strażacy. Tymczasem, jak ustaliliśmy, samorządy lokalne już wykonały tę pracę, wiedzą zatem, ile osób może się w nich schronić oraz jaki jest stan techniczny.

W Lublinie jest 100 budowli ochronnych – poinformował nas Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta Lublin. Może znaleźć w nich schronienie około 13,6 tys. osób. Obiekty takie administrowane są m.in. przez dyrektorów szkół, rektorów uczelni, prezesów spółdzielni mieszkaniowych oraz dyrektorów zakładów pracy i instytucji.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Cudzoziemka urodziła dziecko przy polsko-białoruskiej granicy. Trafiła do szpitala
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie boją się wojny
Społeczeństwo
Odeszła pozostając wierna sobie. Jaka naprawdę była prof. Jadwiga Staniszkis
Społeczeństwo
Zmarła Jadwiga Staniszkis
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
W gospodarstwie znaleziono kilkadziesiąt martwych zwierząt. Zatrzymano 48-latka