Reklama

Polscy wypędzeni nie chcą pomnika

Jeśli miasto uczci żołnierzy niemieckich, będzie protest

Aktualizacja: 10.11.2007 04:25 Publikacja: 10.11.2007 04:24

– Taki pomnik może zostać uznany za prowokację. Zwłaszcza tutaj, w Poznaniu. Dlatego prezydent miasta powinien jak najszybciej zakończyć tę sprawę – tak Adam Kuź (LPR) ze Stowarzyszenia Wspólnota Ofiar Niemieckich Wypędzeń komentuje projekt Volksbundu.

Organizacja powiązana z rządem federalnym chce upamiętnić Niemców, którzy w 1945 r. zginęli, broniąc cytadeli przed wojskami polskimi i Armią Czerwoną.

Do poznańskiego magistratu właśnie wpłynął projekt pomnika. Niewielki monument miałby m.in. tablicę z dwujęzycznym napisem: „Tu spoczywają żołnierze niemieccy z czasów II wojny światowej. Ich pamięci i pamięci ofiar wszystkich wojen”.

Tomasz Czabański ze Stowarzyszenia Pomost, które wspiera dążenia Niemców, tłumaczy, że nie chodzi tutaj o pochwałę hitlerowców, ale upamiętnienie zwykłych ludzi. – Cytadela to wielkie cmentarzysko, a tylko Niemcy nie mają tam swojej tablicy – tłumaczy.

Stowarzyszenie, w którym działa Adam Kuź, czeka na decyzję magistratu. – Jeśli prezydent zgodzi się na pomnik, wystąpimy z oficjalnym protestem – zapowiada.

Reklama
Reklama

Co na to miasto? – Niemiecki wniosek do nas wpłynął. Na razie go analizujemy. Decyzje jeszcze nie zapadły – mówi wiceprezydent Poznania Jerzy Stępień.

Niemcy już raz starali się o upamiętnienie swoich żołnierzy poległych w Poznaniu. W 2003 roku związek kombatantów, którzy bronili cytadeli, wystąpił z propozycją postawienia tam pamiątkowej tablicy. Kontrowersje wywołał jednak proponowany przez nich napis. Mówił on o niemieckich ofiarach bestialskiego mordu.

– Taki pomnik może zostać uznany za prowokację. Zwłaszcza tutaj, w Poznaniu. Dlatego prezydent miasta powinien jak najszybciej zakończyć tę sprawę – tak Adam Kuź (LPR) ze Stowarzyszenia Wspólnota Ofiar Niemieckich Wypędzeń komentuje projekt Volksbundu.

Organizacja powiązana z rządem federalnym chce upamiętnić Niemców, którzy w 1945 r. zginęli, broniąc cytadeli przed wojskami polskimi i Armią Czerwoną.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
„To może być zapowiedź radykalnej zmiany nastrojów”. Socjolog komentuje najnowszy sondaż
Społeczeństwo
Niechciani pasażerowie metra. W siedzeniach zalęgły się pluskwy?
Społeczeństwo
Krzysztof Ruchniewicz: Nie domagam się zwrotu dóbr kultury Niemcom
Społeczeństwo
Młodzi bez łatwiejszego dostępu do psychologa. Andrzej Duda bał się podpaść rodzicom
Reklama
Reklama