– To nowość, zaczęliśmy to robić od tego roku akademickiego. Umowy podpisało już ponad 20 osób – mówi Krzysztof Gogol, rzecznik prasowy Polskiej Żeglugi Morskiej, największego polskiego armatora, który właśnie wprowadził ten system.
W Polsce przyszłych oficerów marynarki handlowej kształcą dwie Akademie Morskie – w Szczecinie i Gdyni. I to z nimi PŻM nawiązała współpracę, której celem jest zachęcenie do studiowania i pracy na morzu. Dzięki temu młodzi ludzie mogą studiować bez złotówki w kieszeni. I żyć na niezłym poziomie. Jak to wygląda? Jako pierwsza pomocy finansowej udziela sama uczelnia. To stypendium socjalne. – Na pierwszym roku świeżo upieczeni studenci mogą składać wnioski o stypendium socjalne. Maksymalna kwota to 550 zł, z tego 100 zł idzie na dofinansowanie akademika – mówi „Rz” Katarzyna Opalińska, rzecznik prasowy Akademii Morskiej w Szczecinie.
Na początku II roku student może do tego dołożyć stypendium naukowe w wysokości do 600 zł. To już razem 1150 zł. No i wtedy pojawiają się armatorzy. PŻM tylko za deklarację dwuletniej pracy po studiach płaci studentom 730 zł. Od stycznia będzie to już 900 zł. Razem wyjdzie ponad 2 tys. zł. I to na rękę!Do podpisania umów przymierzają się kolejni studenci.
– Dzięki temu możemy się spokojnie uczyć i mamy pieniądze na życie – mówi Bartosz Bryll, student II roku. – Już po studiach będę mógł dwa lata pływać w polskiej flocie i nabierać doświadczenia, zanim pójdę do zagranicznych armatorów – dodaje Roman Wielgus, student III roku na Wydziale Nawigacji. Jego zdaniem są też inne korzyści z umowy z PŻM.
Od III roku studenci spędzają semestr w murach uczelni i semestr na morzu. Za praktyki dostają miesięcznie 900 dolarów. I to do końca studiów. – Potem jest pierwszy rejs, w który świeżo upieczeni absolwenci płyną najczęściej jeszcze jako motorzyści lub marynarze, bo brakuje im wypływanych miesięcy do dyplomu oficerskiego – wyjaśnia Gogol. Ale i tak jest nieźle. Jako motorzyści w pierwszym rejsie dostają na rękę 1795 dol. (miesięcznie), a marynarze 1452 dol. I po 100 dol. na ZUS. Po zdobyciu dyplomu oficerskiego zaczynają pracę z pensją 2910 dol.