Reklama
Rozwiń

Etat po pięciu latach tułaczki

Firmy wymagają coraz większego doświadczenia zawodowego

Publikacja: 17.08.2012 01:18

Etat po pięciu latach tułaczki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Wróciły czasy, gdy pracodawcy chcą mieć młodych pracowników z kilkuletnim doświadczeniem.  W czasach kryzysu i rosnącego bezrobocia dla firm największe znaczenie znów ma doświadczenie zawodowe. Kiedy na jedno ogłoszenie o pracę nadsyłanych jest kilkadziesiąt CV, firmy wybierają tych, którzy przepracowali co najmniej pięć lat na podobnym stanowisku.

Statystyki Ministerstwa Pracy pokazują, że wśród bezrobotnych najwięcej, bo aż 22,6 proc., stanowią osoby, które mają do pięciu lat stażu pracy. To aż 443 tys. osób.

W znacznie lepszej sytuacji są osoby, które nigdy nie pracowały. Te stanowią 18,8 proc. ogółu bezrobotnych. Natomiast osoby z rocznym stażem pracy to 15,5 proc. wszystkich zarejestrowanych.

– Pracodawcy szukają albo osób bezpośrednio po szkole, które można zatrudnić na finansowany z urzędu staż, albo chcą zatrudnić specjalistów z konkretnym doświadczeniem – mówi Jerzy Bartnicki, dyrektor PUP w Kwidzynie. – W najtrudniejszej sytuacji są osoby, które są już po  stażach, ale mają małe doświadczenie i tak naprawdę niewiele jeszcze potrafią – mówi Bartnicki.

Zdaniem rekruterów rynek pracy jest dziś taki, że dla osoby przed trzydziestką zdobycie stałej pracy graniczy niemal z cudem. – Doszło do tego, że mówiąc o młodych w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy, nie myśli się o osobach do 25. roku życia, ale także kilka lat starszych – mówi Monika Zakrzewska, ekspert PKPP Lewiatan.

Wzrost wymagań pracodawców wobec kandydatów to nic innego jak skutek coraz większej liczby chętnych do pracy i szukania przez firmy oszczędności. Braki w edukacji czy niewielkie doświadczenie zawodowe, które nie były problemem w 2008 r., dziś są już barierą nie do pokonania dla kandydatów. – Pracodawców dziś nie stać na szkolenie nowych pracowników. Potrzebują osób, które płynnie wejdą w nowe obowiązki – tłumaczy Zakrzewska.

Dlatego też pracodawcy zaczęli coraz większą uwagę zwracać na posiadane doświadczenie. – Firmy doceniają tych, którzy byli w stanie wytrwać kilka lat na tym samym stanowisku pracy. W niepewnych czasach najbardziej ceni się stabilizację – mówi Izabela Kluzek z agencji rekrutacyjnej Selectone.

Zdaniem Moniki Zakrzewskiej wynika to z tego, że firmy doskonale zdają sobie sprawę, iż pierwsza praca po szkole to zazwyczaj zajęcie mało ambitne, dlatego nikt przy rekrutacji na stanowiska specjalistyczne nie zatrudnia osoby, która przepracowała zaledwie kilkanaście miesięcy. – Biorą ją pod uwagę dopiero wtedy, gdy może się ona pochwalić konkretnymi umiejętnościami. A te nabywa się najwcześniej po trzech latach pracy – tłumaczy Zakrzewska.

Dlatego też w ogłoszeniach o pracę nawet na stanowiskach asystenckich trzeba mieć kilka lat doświadczenia. Standardowo 1,5 roku – 2 lata, ale rekruterzy mówią, że jeśli jest to praca w dużej, międzynarodowej firmie, szanse na zatrudnienie mają osoby, które pracują na podobnym stanowisku znacznie dłużej. – O samodzielnym stanowisku można myśleć, mając co najmniej trzy –cztery lata doświadczenia zawodowego – mówi Justyna Sławik z agencji pracy Randstad.

Rekruterzy jednak pocieszają młodych, że ich sytuacja poprawi się już po ukończeniu 30. roku życia. Dane pokazują, że osoby, które mają do dziesięciu lat doświadczenia, to niecałe 14 proc. wszystkich zarejestrowanych.

Skąd takie zainteresowanie pracownikami po trzydziestce? Zdaniem ekspertów nie tylko z uwagi na doświadczenie zawodowe, ale także życiowe. – Są rozważni, dojrzali i mają zobowiązania, które każą im przykładać się do pracy. Takie osoby są dla pracodawców gwarancją, że będą swoją pracę wykonywać rzetelnie – podsumowuje Izabela Kluzek.

Wróciły czasy, gdy pracodawcy chcą mieć młodych pracowników z kilkuletnim doświadczeniem.  W czasach kryzysu i rosnącego bezrobocia dla firm największe znaczenie znów ma doświadczenie zawodowe. Kiedy na jedno ogłoszenie o pracę nadsyłanych jest kilkadziesiąt CV, firmy wybierają tych, którzy przepracowali co najmniej pięć lat na podobnym stanowisku.

Statystyki Ministerstwa Pracy pokazują, że wśród bezrobotnych najwięcej, bo aż 22,6 proc., stanowią osoby, które mają do pięciu lat stażu pracy. To aż 443 tys. osób.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Społeczeństwo
Polacy zbroją się na potęgę. Padł kolejny rekord w liczbie pozwoleń na broń
Sondaż
Polacy nie wierzą, że Trump doprowadzi do sprawiedliwego pokoju na Ukrainie
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Zainstalował monitoring i donosi na sąsiadów
Społeczeństwo
Sondaż: Czy Elon Musk powinien przeprosić Radosława Sikorskiego? Polacy odpowiedzieli
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Społeczeństwo
Dr Janina Petelczyc: To migracja na najbardziej korzystnych dla Polski warunkach
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń