Co więcej, pod sztandarem Organizacji Narodów Zjednoczonych. Tylko nie za bardzo wiadomo, czyje to właściwie święto – tych świadomie znęcających się czy tych, nad którymi świadomie się znęcamy?
Im bliżej przyjrzymy się kalendarzowi, tym więcej dziwnych i często absurdalnych świąt znajdziemy. Właściwie można świętować cały rok. I tak już w drugi poniedziałek stycznia obchodzimy Światowy Dzień Sprzątania Biurka. 11 stycznia – Międzynarodowy Dzień Wegetarian. Spokojnie, weganie też mają swoje święto, 1 listopada, nie mają go natomiast mięsożercy bojkotujący owoce i warzywa (tacy jak niżej podpisana).
Jeszcze w styczniu mamy Dzień Bez Opakowań Foliowych, a tydzień przed rozpoczęciem Wielkiego Postu rozpoczyna się Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. 7 lutego – Dzień Najwyższej Izby Kontroli, a następnego dnia – Dzień Służby Więziennej. Dalej: Światowy Dzień Singla, Dzień Kibica Cracovii i Dzień Niedźwiedzia Polarnego.
To tylko niektóre ze świąt, a dopiero kończy nam się luty. Nie pomińmy Dnia Taniego Wina w marcu (choć wg niektórych źródeł obchodzimy je 4 listopada) i Dnia Przemytnika Litewskiej Książki (to nie żart – w 2004 roku UNESCO uznała nielegalny kolportaż litewskich książek w XIX wieku za unikalne zjawisko).
W kwietniu tego samego dnia swoje święto mają saperzy i włókniarze. W maju mamy pokrewne święta – Dzień Mycia Samochodów i Międzynarodowy Dzień Płynów do Mycia Naczyń. W czerwcu – Święto Bułki, Dzień Motyla Kapustnika oraz Światowy Dzień Seksu. W sierpniu celebrują miłośnicy piwa i konserwatorzy zabytków, a przede wszystkim strażnicy miejscy.