Prawnicy: my też chcemy odwoływać się do Boga

Adwokaci, radcowie prawni, komornicy i notariusze chcą składać przysięgę z odwołaniem się do Boga. Ponad 600 prawników, wśród nich m.in. prof. Andrzej Zoll, podpisało się pod petycją do władz o zmianę prawa.

Publikacja: 13.06.2014 15:28

Prof. Andrzej Zoll

Prof. Andrzej Zoll

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Prawnicy idą drogą lekarzy i domagają się możliwości odwołania się do sumienia i Boga w swojej pracy. Chodzi o zmianę ślubowania. W tej chwili ślubowanie, na końcu którego można dodać słowa: „Tak mi dopomóż Bóg" mogą składać jedynie sędziowie i prokuratorzy. Możliwość taką chcą mieć także adwokaci, radcowie prawni, komornicy oraz notariusze.

- Założenie, że istnieją jakieś korporacje, których członkowie nie mają prawa dodawać formuły "Tak mi dopomóż Bóg" do tekstu ślubowania, jest nieporozumieniem. To jest formuła, obecna i w ślubowaniu poselskim, prezydenta RP oraz rzecznika praw obywatelskich – wyjaśnia w rozmowie z KAI prof. Andrzej Zoll. - Nie ma więc żadnego powodu, by istniały zawody, wykluczające taką formułę. Utrzymanie dotychczasowego stanu byłoby więc dyskryminacyjną regulacją, a dodanie jej to wyrównanie praw. Nie ma żadnego powodu aby te zawody były dyskryminowane pod tym względem.

Dlatego prawnicy uruchomili akcję zbierania podpisów pod petycją o zmianę ustawodawstwa. W apelu kierowanym do prezydenta Bronisława Komorowskiego, marszałek Sejmu Ewy Kopacz, marszałka Senatu, premiera oraz ministra sprawiedliwości prawnicy piszą, że pozbawienie m.in. adwokatów i radców prawnych możliwości odwołania się do Boga „stanowi ewidentną niespójność systemu prawa i nie jest zgodny z art. 25 Konstytucji, który gwarantuje swobodę wyrażania poglądów religijnych w życiu publicznym". Argumentują, że treść ślubowania prawniczego zawsze miała treść religijną – różniła się jedynie w zależności od wyznania.

- Złożenie ślubowania jest w pracy prawnika nadal szczególnie ważne. Stąd też warto, by osoby składające ślubowanie mogły się odwołać do tego, co najistotniejsze w ich systemie wartości – w przypadku osób wierzących zatem także do wiary w Boga – argumentują prawnicy. - Będzie to wyraz słusznego włączenia indywidualnych przekonań religijnych do publicznego zobowiązania o charakterze prawnym, a efektem może być tylko wzmocnienie działania na rzecz dobra wspólnego, na którym przecież zależy wszystkim członkom społeczeństwa – dodają i jako uzasadnienie załączonych projektów zmian w ustawach o adwokaturze, radcach prawnych oraz o komornikach podają treść preambuły do Konstytucji, w której kilka razy pojawiają się odwołania do Boga.

Petycję przygotowaną przez Stowarzyszenie Ars Legis im. św. Ivo Helory podpisało na razie 630 prawników z całej Polski. Wśród nich m.in. prof. Wojciech Dajczak z Poznania, prof. Andrzej Borodo z Torunia czy prof. Andrzej Zoll. - Fakt, że podpisało się pod petycją 630 prawników świadczy, że jest to potrzeba dużej części środowiska i trudno sobie wyobrazić, że taka zmiana mogłaby komukolwiek przeszkadzać – mówi KAI prof. Andrzej Zoll. - Trudno też wyjaśnić, czemu taka możliwość została odebrana pewnej grupie prawników.

Jego zdaniem w ostatnim czasie w Polsce obserwujemy brak życzliwości i zrozumienia do ludzi, wyznających odmienne światopoglądy i charakteryzuje to osoby po obu stronach sporu światopoglądowego - i wierzących i ateistów. - Zmiana, wprowadzona do przysięgi ślubowania adwokatów, notariuszy, radców prawnych, pomoże w pokojowym współistnieniu ludzi o różnych światopoglądach i w żaden sposób nie prowadzi do dyskryminacji czy stawiania w złym świetle osób niewierzących – argumentuje profesor.

Treść petycji wraz z uzasadnieniem prawnicy umieścili w Internecie na stronie: www.petycja.arslegis.org.pl.

Prawnicy idą drogą lekarzy i domagają się możliwości odwołania się do sumienia i Boga w swojej pracy. Chodzi o zmianę ślubowania. W tej chwili ślubowanie, na końcu którego można dodać słowa: „Tak mi dopomóż Bóg" mogą składać jedynie sędziowie i prokuratorzy. Możliwość taką chcą mieć także adwokaci, radcowie prawni, komornicy oraz notariusze.

- Założenie, że istnieją jakieś korporacje, których członkowie nie mają prawa dodawać formuły "Tak mi dopomóż Bóg" do tekstu ślubowania, jest nieporozumieniem. To jest formuła, obecna i w ślubowaniu poselskim, prezydenta RP oraz rzecznika praw obywatelskich – wyjaśnia w rozmowie z KAI prof. Andrzej Zoll. - Nie ma więc żadnego powodu, by istniały zawody, wykluczające taką formułę. Utrzymanie dotychczasowego stanu byłoby więc dyskryminacyjną regulacją, a dodanie jej to wyrównanie praw. Nie ma żadnego powodu aby te zawody były dyskryminowane pod tym względem.

Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie