Firmy tłumaczą, że chcą w ten sposób pomóc kobietom, które stają przed życiowym wyborem: kariera, czy macierzyństwo?
Program działa w Facebooku od kilku miesięcy. W Apple rozpocznie się w styczniu przyszłego roku. Technologiczni giganci są jednymi z pierwszych dużych pracodawców na amerykańskim rynku, którzy refundują zabiegi zamrażania komórek jajowych z powodów pozamedycznych. Jak tłumaczą, dzięki temu kobiety stojące przed dylematem – rozwój zawodowy czy rodzina, będą mogły nie tylko odłożyć na później myślenie o macierzyństwie, ale także podjąć konkretne działania w tym kierunku. - Dzięki temu kobieta może odłożyć na później decyzję o urodzeniu dziecka i wybrać inny, bardziej dogodny moment zarówno dla siebie, jak i dla firmy - tłumaczą stacji NBC News przedstawiciele Facebooka.
- Z biznesowego punktu widzenia jest to bardzo fajny pomysł, ale ze społecznego już niekoniecznie - powiedział dla TVP Info konsultant biznesowy Miłosz Brzeziński. Według niego dla korporacji powodem takiego działania zawsze będzie zysk. – Bez względu na to, jak to jest komentowane, wiadomo, że jeśli spełnia się pewne wymagania pracowników, oni lepiej pracują, ale tego też się od nich wymaga. Pewnego, często lepszego poziomu produktywności – tłumaczy.
Czytaj także: Dziecko na później
Metoda przechowywania komórek jajowych w stanie zamrożenia i używania ich później w procesie zapłodnienia jest z stosowana w Stanach Zjednoczonych od 2006 roku i według lekarzy obecnie jej skuteczność dorównuje zapłodnieniu z wykorzystaniem świeżych komórek jajowych.