Miliony za działkę, na której stanie pomnik smoleński

Na 5 mln zł wycenił rzeczoznawca za działkę zbiegu ulic Trębackiej i Focha w stolicy na której ma stanąć pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej.

Aktualizacja: 13.04.2015 11:39 Publikacja: 13.04.2015 10:42

Skrzyżowanie ul. Trębackiej i ul. Focha w Warszawie.

Skrzyżowanie ul. Trębackiej i ul. Focha w Warszawie.

Foto: PAP, Radek Pietruszka

Do nieruchomości są roszczenia. – Już ponad dwa lata temu, a więc na długo przed wyborem lokalizacji pomnika spadkobiercy tego terenu złożyli wniosek o wypłatę odszkodowania – mówi „Rzeczpospolitej" Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza.

Postępowanie odszkodowawcze jest w toku. Biegły rzeczoznawca wycenił wartość tej działki o powierzchni ok. tysiąca mkw. na 5 mln złotych.Jako pierwsze o sprawie poinformowało RMF FM.

Stołeczny ratusz nie wydał jeszcze decyzji czy wypłaci tak wysokie odszkodowanie. – Sprawa jest w toku. Nie potrafię powiedzieć kiedy się zakończy – mówi Agnieszka Kłąb. Podkreśla, że urząd do każdej takiej sprawy podchodzi niezwykle starannie, bo w grę wchodzą odszkodowania wypłacane z publicznych pieniędzy.

Nie chce powiedzieć jak miasto podchodzi do wyceny rzeczoznawcy. Czy to realna kwota, czy też nie. – Nasze stanowisko będzie w decyzji. Spadkobiercy jeśli nie będą się z nią zgadzać będą mogli ją zaskarżyć do sądu administracyjnego – tłumaczy rzeczniczka.

O lokalizacji pomnik upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej u zbiegu ul. Trębackiej i Focha w zeszłym tygodniu zdecydowali stołeczni radni. To miejsce zaproponowała prezydent stolicy po spotkaniu z częścią rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

Za podjęciem uchwały w sprawie wzniesienia tam pomnika opowiedziało się 30 radnych, przeciw było 22, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Pomnik zbudowany zostanie w oparciu o projekt wyłoniony w drodze konkursu architektoniczno-rzeźbiarskiego. Przeciwko tej lokalizacji protestuje PiS i część rodzin ofiar. Oni domagają się pomnika na Krakowskim Przedmieściu.

Uważają, że lokalizacja przy ul. Trębackiej nie jest zbyt prestiżowa. W pobliżu jest zajezdnia autobusowa, a okoliczni mieszkańcy wyprowadzają psy na spacer. Urzędnicy z ratusza odpowiadają, że teren ten zmieni się, a zajezdnia będzie zlikwidowana.

Zapewniają też, że pomnik przy Trębackiej będzie gotowy za dwa lata, a postępowanie odszkodowawcze nie wstrzyma jego budowy.

Do nieruchomości są roszczenia. – Już ponad dwa lata temu, a więc na długo przed wyborem lokalizacji pomnika spadkobiercy tego terenu złożyli wniosek o wypłatę odszkodowania – mówi „Rzeczpospolitej" Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza.

Postępowanie odszkodowawcze jest w toku. Biegły rzeczoznawca wycenił wartość tej działki o powierzchni ok. tysiąca mkw. na 5 mln złotych.Jako pierwsze o sprawie poinformowało RMF FM.

Społeczeństwo
Mikołaj na weekend. Familijne atrakcje w Warszawie
Społeczeństwo
6 grudnia pod znakiem śnieżyc i zamieci. IMGW pokazał mapę. Gdzie będzie najgorzej?
Rozmowa
Mateusz "Exen" Wodziński: Chcę wsparciem podziękować Ukraińcom
Społeczeństwo
Decydują się losy naszego regionu, musimy działać!
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Społeczeństwo
Mateusz "Exen" Wodziński z Nagrodą „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia. Mobilizuje własnym przykładem
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką